Cudowny, naprawdę fantastyczny pomysł! Kto by pomyślał, że w domowych, blokowych wręcz warunkach, bez szynkowaru i innych zbędności da radę zrobić pyszną, domową wędlinę? Trochę trzeba na nią czekać, ale wszystko to warte jest zachodu. Na początek zrobiłam tylko pół kilo, bo nie byłam pewna efektu.. teraz oczywiście żałuję. ;) Już myślę nad kolejnym wariantem przygotowania tego specjału z innymi przyprawami i innym mięsem. A tymczasem serdecznie polecam schab! 0,5kg ładnego kawałka schabu bez kości (nie m... czytaj dalej...
Można rzec, że jest to najpopularniejsze danie polskiej kuchni, lecz nie każdy potrafi go przyrządzić tak by zapierał dech w piersiach.
Czytaj dalej...