Nie jest to przepis na taki likier bazyliowy, jaki spotykany jest w internecie, ponieważ nie użyłam skórki cytryny, a limonki, stąd też podpis "a'la controrivoluzione". ;) Uważam to posunięcie (dość przypadkowe) za bardzo dobry wybór. Limonka jest wyczuwalna, ale nie nachalna, a całość smakuje wybornie. Ot, nieco awangardy wprowadzone w tradycyjny trunek. ;) 50 sztuk świeżych listków bazylii skrórka skrojona z małej limonki 300ml spirytusu 50% 300g cukru 300ml wody źródlanej Listki bazylii płuczemy na sitku, p... czytaj dalej...
Nasza dieta podczas zimy powinna skupiać się nie tylko na tym, by zrzucić zbędne kilogramy, lecz także utrzymać odpowiednią odporność organizmu.
Czytaj dalej...