Sporo argumentów, by wytłumaczyć opieszałość. Niewiele z mej strony ostatnio propozycji, idealnych na przemijającą, najprzyjemniejszą odsłonę jesieni. Tłumaczą się winni, choć wina po mojej stronie, pomijam ten fragment :) Wczoraj absolutnie nietypowe i zaskakujące 22 stopnie, w zasypanym liśćmi parku, dziś pada. Wilgoć zniechęca do otwarcia okna, nie wspominając o niedzielnym spacerze. Rozgrzejcie się. W Kronice dziś zapach goździków, cynamonu, gorzka czekolada, mocne i dobre kakao. ... czytaj dalej...