Przepis pochodzi z „Książki kucharskiej” Marii Ochorowicz Monatowej z roku 1910. Panuje przekonanie, ze dziczyzna musi długo leżeć w marynacie, a to wcale nie jest konieczne. Jeżeli mamy dobre mięso to żadne zabiegi nie są potrzebne, natomiast gdy ma „lekki zapaszek” lub jest ze starego dzika to wówczas trzeba je zamarynować. Tak o dziczyźnie pisała Maria Ochorowicz Monatowa: „ Mięso z dzika można przyrządzać w ten sam sposób co i z wieprza to jest na świeżo lub marynowane z solą i saletrą. Ponieważ jednak dzi... czytaj dalej...