Kiedy byłam mała moja mama czasem robiła w niedzielę sos z mięsa wołowego, podawała go z ziemniakami i buraczkami zasmażanymi. Pychota. Do dziś go uwielbiam. Następnego dnia, w poniedziałek, kiedy wracałam ze szkoły jadłam go właśnie z makaronem i do tego korniszon w rękę. I w zasadzie przepis, który Wam prezentuję opiera się na podobnych smakach. Jako coś ekstra mamy w nim wędzony boczek, bukiet ziół, który dodaje francuskim gulaszom charakteru i czerwone wino. Oczywiście, że musi być wino, bo to danie zawdz... czytaj dalej...
Prowadzę blog w kuchni wieczorem i zajmuję się fotografią. Uwielbiam drobne, codzienne przyjemności i kreatywne życie. Na blogu dzielę się moją pasją gotowania i fotografowania.