Wśród zalewu mazurków, bab i jajek na wszelkie sposoby, ja na święta polecam własny chleb, na własnym zakwasie. Uwielbiam żytnie pieczywo, lekko wilgotne, które bez asysty innych dodatków, z samym masłem broni się w 100%.Bazowy przepis to 60/40 Nilsa. Znajdziecie go na blogach: Tatter o chlebie i u Doroty z mojewypieki. Ja zwiększyłam odrobinę ilość składników i zmieniłam proporcje, ponieważ z podstawowej ilości w przeciętnej keksówce chleb moim zdaniem wychodził za niski. Te proporcje z oryginalną ilością wod... czytaj dalej...
Prowadzę blog w kuchni wieczorem i zajmuję się fotografią. Uwielbiam drobne, codzienne przyjemności i kreatywne życie. Na blogu dzielę się moją pasją gotowania i fotografowania.