Bez dodatku żelatyny, naturalna, sama się ścina Odgrzebałam ostatnio, spod sterty starych, pożółkłych zeszytów kulinarnych, przepis na specjał zwany galaretką z nóżek . Recepturę odziedziczyłam po babci. Mój dziadek był smakoszem tego dania. Często drałował rowerem do pobliskiego sklepu po składniki mięsne i nękał babcię , by mu galaretkę przygotowała. Przy dziadku-smakoszu specjału tego ja również często próbowałam. Do galaretki z nóżek pozostał mi więc z dzieciństwa ogromny sentyment . By wrócić wspomnieniami d... czytaj dalej...
Zdecydowałam się całkiem niedawno na założenie bloga kulinarnego: ---http://grunttoprzepis.blogspot.com/---
Jego zamysłem jest prowadzenie swoistego wirtualnego notatnika kulinarnego, składającego się TYLKO ze sprawdzonych przepisów na potrawy, które ZAWSZE wychodzą i ZAWSZE rewelacyjnie smakują.
Wcześniej służył mi ku temu zwykły notes z przepisami :) – ale ostatnio coraz częściej zaczyna mi brakować w nim wolnych kartek. Stąd przerzucenie się na wirtualne uwiecznianie dla potomności moich ulubionych przepisów i potraw ;)
Moje motto: gotowanie banalnie proste!
Sprawdź mnie!