Przepis na : deser
Są takie dni, kiedy chce się coś słodkiego, ale za bardzo nie ma kasy bo jest się przed „Matki Boskiej Pieniężnej”. Na szczęści moja spiżarnia kryje w swoich czeluściach jeszcze zapasy dżemów z aronii, więc jestem uratowana. Chciało mi się czegoś średnio słodkiego, idealnego do herbatki na kolację i do kawy z mlekiem na śniadanie. Wymieszałam wszystkie resztki mąki, i wyszło super ciasto, które wszyscy chwalili, a jak godzinami mieszam w garach to słyszę „no, dobre”, wniosek z te... czytaj dalej...
100 % weganka