Nie chwaliłam się swoim „zwichrowaniem” mianowicie uwielbiam serial „Przystanek Alaska”, oglądam go praktycznie codziennie i stanowi swego rodzaju mój usypiacz, ma taki specyficzny klimat że mnie uspokaja i po 5 minutach śpię. W każdym bądź razie w jednym z odcinków bohaterzy „walczą z komarami” wcinając hurtowe ilości czosnku, a że teraz sezon komarowy w pełni to dziś powstał mój chłodnik czosnkowy (bez obaw- nie zabija aromatem i nie rozgrzewa) a do tego upiekłam bułec... czytaj dalej...
100 % weganka