Tradycyjnie do postnego barszczu wigilijnego podaje się uszka z grzybami. Jeszcze nie tak dawno temu lepiłam uszka tuż przed wieczerzą wigilijną.Dziś uszka przygotowuję dzień wcześniej.Nie, mrożonych uszek nie preferuję,ten jeden dzień wcześniej naprawdę wystarczy ,by przygotowania do kolacji wigilijnej przebiegły sprawnie i naprawdę spokojnie.Kiedyś czas płynął jakby wolniej,dziś ucieka niepostrzeżenie,a może to z wiekiem doba się tak kurczy?Podaję przepis na moje ukochane i najpyszniejsze uszka na świecie,uszka z... czytaj dalej...