Każdy potrzebuje czasem odrobiny słodyczy. Wymówka zawsze jest dobra : zły dzień, podły humor, brzydka pogoda... Można się też słodyczą nagradzać. "Ah, dzisiejszy dzień był cudowny-muszę to uczcić! " "W końcu wybrałam się na te zajęcia zumby, o których mówiłam od pół roku...należy mi się coś!"- tak myśląc kupujemy ogromną paczkę chipsów lub ciastek, zapominając o tym, że nasza "nagroda" jest tak naprawdę naszą (długodystansową) zgubą. Oczywiście ja, spośród wszystkich osób, nie pogardz... czytaj dalej...