T ak, tak, to już 3 lata! Trzy lata fantastycznej przygody z gotowaniem, blogowaniem i fotografią, które zleciały mi tak, jak nazwa tortu sugeruje: jak po maśle! Dlatego czas na świętowanie! A jakże świętować, jak nie rozpustnym tortem? Z roku na rok lubię podnosić sobie poprzeczkę, dlatego każdy kolejny tort musi być bardziej wyjątkowy od poprzedniego. W tym roku mój wypiek jest mocno maślany, bo do całego tortu zużyłem aż 700 g masła (dietetycy teraz łapią się za głowę). Ale mimo wszystko warty grzechu! Domi... czytaj dalej...
Szybki koktajl odchudzający z pomarańczy i grejpfrutów.
Czytaj dalej...Suszona pomarańcza na choinkę to prosty dodatek, który doda naszemu drzewku trochę tropikalnych klimatów.
Czytaj dalej...