Jeszcze lato trwa,a ja myślami w pierwsze deszczowe dni nadal jestem przy jesiennych smakach. Nic dziwnego. Pachnie już spadającymi liśćmi, dni zauważalnie są krótsze, wieczory coraz chłodniejsze. Dzieci poszły do szkoły. Witaj wrześniu (i sezonie dyniowy)! Z uporem maniaka gdy tylko na straganach i działkach pojawia się dynia - zaczynam katować ludzkość tą zupą. Do znudzenia. Do końca sezonu. Do ostatniej dyni w sklepie i na straganie. Składniki szalotka papryczka chili mleczko kokosowe bulion warzywny (2 l... czytaj dalej...