Tarta francuska po chińsku z kurczakiem i sposób na miłość

Tarta francuska po chińsku z kurczakiem i sposób na miłość

Tarta francuska po chińsku z kurczakiem i sposób na miłość

Wiem, że nie jest to przepis ani chiński ani francuski, lecz nie o to w nim chodzi. Zamysłem były dwa odmienne bieguny, które jednak podobne są do siebie w ważnych kwestiach. Tak samo jak są różnice, tak są i podobieństwa. Ten tajemniczy wstęp wyjaśni Wam akcja Andźki, Pestki i Delimammy – „Marchewką czy kijem?”. Ja odkryłam ją dzięki Andźce na blogu Cuda i Cudeńka. Zaproponowały one,  nam blogerom, przedstawienie sposobu na zatrzymanie tzw. motyli w brzuchu. Nasuwa się więc pytanie: czy da się? Ja twier... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Fabryka pomysłów

Autor

FabrykaPomyslowFabrykaPomyslow

Proponowane wyszukiwania

Popularne słowa kluczowe

francuskie, kurczak, kurczak po chińsku, sosy, ciasto z ciasta francuskiego, ciasto, sos sojowy, ser żółty, warzywa, imbir, marchewka, ciasto francuskie, pieczenie, piersi, pierś, duszone, proste i szybkie przepisy, drugie danie, pierś z kurczaka, pierś kurczaka, mięso, tarta, sos do kurczaka, warzywa z kurczakiem, kurczak z warzywami, pierś z kurczaka w cieście francuskim, kurczak z serem, smażony ser, ciasto z bezami, dania z kurczakiem

Inne przepisy z Fabryka pomysłów

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Kruszynka, 25 kwietnia 2013 10:39:47

Ale pyszotka ;) Fajnie, że każdy z Was jest inny, ale mimo to miło spędzacie razem czas !

blogują, 25 kwietnia 2013 11:39:02

Kolejny swietny przepis,milego dnia

toPestka!, 25 kwietnia 2013 12:54:13

Aniu dziękuję za udział w naszej akcji! Cieszę się, że dzielicie się z nami swoimi przemyśleniami i takimi fajnymi przepisami!Zgadzam się z Tobą - kompromis jest podstawą, najfajniej jak ludzie potrafią się spotkać w połowie drogi.Pozdrawiam!

Mała kuchareczka, 25 kwietnia 2013 13:07:15

Bardzo ciekwey przepis, kolejny do wypróbowania.Ps.Ale się rozpisałaś :)

Nemi, 25 kwietnia 2013 13:19:56

Zgadzam się z Tobą - rozmowa, kompromis i cieszenie się wspólnym czasem działają cuda:) A że jeszcze, przy okazji, można zjeść coś pysznego razem jest dodatkową wisienką na torcie;)

madlene17, 25 kwietnia 2013 13:22:22

Bardzo piękne i mądre słowa:) Zgadzam się z nimi całkowicie:) W zasadzie będąc z kimś zawsze poniekąd idziemy na kompropmis podczas gotowania starając się, aby druga osoba też ze smakiem coś zjadła :)A co do tarty - przypomina mi wyglądem pizzę:) Ale połączenie składników (dodatki i przyprawy) tworzą bardzo udaną kompozycję:)

Karmel, 25 kwietnia 2013 13:28:12

pysznie, bardzo lubię ciasto francuskie!:)

Emcia Pichci!, 25 kwietnia 2013 13:31:01

hm ciekawa ta akcja :) a przepis w sam raz dla mnie!

martawkuchni.blog.pl, 25 kwietnia 2013 14:08:58

Świetny przepis:) lubię takie smaki i przepis na pewno wykorzystam:) pięknie się prezentuje i zapewne wyśmienicie smakuje:) pozdrawiam:)

Kaś, 25 kwietnia 2013 19:00:36

z takimi składnikami tarta zapowiada się wyśmienicie! nie wątpię, że zatrzyma te motylki :)

beti, 25 kwietnia 2013 20:15:25

Przepis super :))Ciasto francuskie bardzo lubię z każdym dodatkiem :)

domowacukierniaewy.blox.pl, 25 kwietnia 2013 22:10:24

wygląda bardzo smakowicie :) a akcja bardzo interesująca! :)

Anulla, 25 kwietnia 2013 22:31:47

bo to takie coś pomiędzy tarta a pizzą, ale bardziej jakoś mi w nazwie tarta pasowała:)

marinia, 25 kwietnia 2013 23:00:22

Wygląda absolutnie przepysznie! Na pewno warte wypróbowania.

Monika W, 25 kwietnia 2013 23:32:59

Smakowicie :) bardzo mądre słowaja myślę sobie, że każdego dnia powinniśmy rozkochiwać w sobie tą drugą osobę i cieszyć się bliskością ,wzajemnością, zrozumieniem i pasjami. Najpiękniejszym prezentem jaki można otrzymać od ukochanej osoby to uśmiech i ciepło którym Nas obdarowuje :)

Anulla, 25 kwietnia 2013 23:44:03

zgadzam się:) a to prawda - nie ma lepszego prezentu od uśmiechu drugiej osoby:)

Mariola, 26 kwietnia 2013 00:02:15

Uwielbiam ciasto francuskie a z takim nadzieniem jeszcze nie jadłam,chętnie się poczęstuję:)

Łucja, 26 kwietnia 2013 00:43:00

ale ciekawe smaki :) zjadłabym :D

karolina, 26 kwietnia 2013 00:50:10

Ciasto francuskie pyszne, dodatki pyszne, super przepis !:)

Natalia, 26 kwietnia 2013 01:27:40

Pyszne danie :) Uwielbiam łączenie skrajnych kuchni - zdarza mi się robić sajgonki w cieście francuskim ;)Ja mam motyle w brzuchu ponad 8 lat :) aż wydaje mi się to śmieszne ale jestem zakochana jak nastolatka ciągle w tym samym facecie :)

Anulla, 26 kwietnia 2013 08:35:08

ja mam podobnie ze swoim:) tylko staż 2x krótszy:)

Anula, 26 kwietnia 2013 21:04:14

Hmmm zapowiada się smakowicie:) Odnośnie motyli w brzuchu, to mam kawał. Facet z 10cio letnim stażem małżeńskim: myślałem że to były motyle w brzuchu, a to była grochówka:)

Słonko, 26 kwietnia 2013 21:09:50

Poproszę kawałeczek na kolację :)

Salvador Dali, 26 kwietnia 2013 22:03:08

jej.. jeśli związek smakuje jak tarta to Wam zazdroszczę! Cudoo;)

Schokolade Inspirationen, 26 kwietnia 2013 22:06:21

Yhmmyyhm ja chcę :)

quchniakaroli, 27 kwietnia 2013 18:35:04

Ja jeszcze zastanawiam się nad postem do Akcji Kijem czy Marchewką, a twój przepis jest świetną "rozmową" pomiędzy dwoma biegunami kuchnią orientalną i francuską. A może to nie rozmowa a już romans?:))

Sylvia / Happiness is homemade, 27 kwietnia 2013 19:37:00

Na pewno smakuje wyśmienicie ;) I życzę takich motyli w brzuch na następnych 100 lat :)

Kasia Cukier, 27 kwietnia 2013 22:12:30

wow tarta pierwsza klasa, coś dla mnie zdecydowanie ;) daj kawałek ;)

Anulla, 27 kwietnia 2013 23:24:53

a tak jakoś wyszło z tym rozpisaniem, jakoś wena mnie wzięła i akcja mi się bardzo podobała:)

Anulla, 27 kwietnia 2013 23:26:55

może i romans... :) a akcja świetna, pewnie coś ciekawego wykombinujesz:)

Anulla, 27 kwietnia 2013 23:27:54

dziękuje!:) a tarta rzeczywiście była boska, lubię takie smaki:)

Anulla, 27 kwietnia 2013 23:28:34

częstuj się:) no i szybko się ją robi, co dla zalatanych będzie wielkim atutem:)

ola in the kitchen, 28 kwietnia 2013 00:15:56

Przeciwieństwa się przyciągają nawet na talerzu ;]

Marzena, 28 kwietnia 2013 01:44:52

Bardzo zaskakujące połączenie:-)

Arcoiris, 28 kwietnia 2013 15:01:38

Moje oczy by jadły, ale z powodu choroby nie mogę (boli gardło). A Ty jeszcze pokazujesz takie pyszności :(

Anulla, 28 kwietnia 2013 15:05:15

biedna:( wracaj nam szybko do zdrowia!:) ale pocieszę, że ja bardzo często tracę głos, czego nie znoszę:(

Ela.M, 28 kwietnia 2013 23:50:58

Właśnie wróciłam niedawno od mamy z małej uroczej wioski na, której się wychowałam i wspaniale się tam odpoczywa. Ale brak internetu i mojej kuchni sprawił że zatęskniłam za domem (mama preferuje inną kuchnie niż ja. Więc chętnie bym coś tak dobrego spróbowała muszę jutro wypróbować, bo nie mam pomysłu na obiad. Może na nowo zakocham się w moim mężu. W końcu 13 jest magiczna, a my będziemy obchodzić niedługo 13 rocznicę ślubu.

Anulla, 29 kwietnia 2013 00:00:38

często jest tak, że matka preferuje inne jedzenie niż córka, u mnie jest często podobnie, choć na szczęście mama jest otwarta by próbować. A tartę bardzo polecam:) Tylko pogratulować długiego stażu razem:)

pensjonarka, 29 kwietnia 2013 10:28:42

bardzo mądrze napisane:) a przepis świetny:) ja z moim też mamy mnóstwo wspólnych tematów i upodobań (kuchnia i smaki to jedno z nich:)), ale mamy też różnice, które świetnie nas uzupełniają :) nie wyobrażam sobie kogoś innego obok:)

Ola, 29 kwietnia 2013 12:32:34

krok po kroku i pyszny efekt - to lubię

zjedz_mnie, 29 kwietnia 2013 12:33:50

Niecodzienny dość przepis. Składniki łączą, dzielą... jednak najważniejsze, że smakują obu połówkom :)

martawkuchni.blog.pl, 29 kwietnia 2013 13:40:49

kolejne rewelacyjne danie w twoim wykonaniu:) wygląda bardzo apetycznie:) chętnie by się je skosztowało:)

Anulla, 29 kwietnia 2013 16:32:27

i to jest właśnie najważniejsze, gdy nie wyobrażamy sobie innej osoby:)

marta-gotuje.pl, 29 kwietnia 2013 18:26:11

Fajnie i mądrze napisane, a taką tartę zjadłabym ze smakiem :)

La Lolla, 1 maja 2013 16:55:42

o, moje smaki!

MartynCia ^^, 6 maja 2013 00:47:42

super interpretacja tematu ;) i fajnie opisałaś sposób zatrzymania motyli w brzuchu. Również uważam rozmowę za bardzo ważną, czasem nawet mój D. ma dość, bo jestem straaaaszną gadułą. ;) hehe... Ja do calego tematu dodałabym jeszcze,że w związku z dłuższym stażem warto postawić na jakość spędzanego czasu, a nie na ilość. Bo lepiej się widzieć ciutkę mniej, za to bardziej efektywnie, tak by poświecić drugiej połówce 100% uwagi bez tekstu "Kochanie, wiesz ja muszę zrobić jeszcze cośtam".

Anulla, 6 maja 2013 21:52:20

to prawda!:) lepiej mniej, a bardziej intensywnie i żeby coś to wnosiło, poza tym każde może też mieć własne życie i czas dla siebie. My akurat tutaj zachowujemy równowagę, ale zgadzam się z tym spostrzeżeniem:) A gadułą też jestem z natury:D