Jest sesja, więc trzeba jakoś umilać sobie czas. Postanowiłam w przerwie od nauki zrobić coś szybkiego, co znacznie poprawi mój nastrój, bo po prostu mam już dość wszelkich prawniczych przedmiotów. A jak powszechnie wiadomo, czekolada wydziela hormony szczęścia. Padło, więc na muffinki czekoladowe z niespodzianką w środku w postaci śmietankowego budyniu. Powiem Wam, że uzależniłam się od nich! Wyszły takie jakie lubię, czyli nie za słodkie, a budyń dodawał im trochę wilgoci. Przy okazji mogłam też przet... czytaj dalej...
kusisz kobieto wieczorowa pora :) dobrze, ze nie mam ani formy do muffinek ani budyniu bo pewnie bym je robila :) wygladaja oblednie!
Ann, sesja przed nami, a Ty takie słodkości mi tu wstawiasz... zamiast się uczyć, będę chyba uczyć się piec ;)
jakbym nie była leniwa to pewnie bym je zrobiła, bo od dawna za mną chodzą takie muffiny..ale chyba trzeba w końcu się zmusić bo mam kilka budyni, które muszę zużyć
robi się je praktycznie tak samo szybko, jak te zwykłe bez nadzienia:)
Ale super pomysl to nadzienie budyniowe! Musze wyprobowac, bo w takiej wersji jeszcze nie robilam:)Pogodnego weekendu Ci zycze!:)
Oj niedobra kobieto, kusisz czekoladą na odległość, aż aromacik poczułam:)
mmmm, bardzo fajny pomysł budyń do środka muffiny czekoladowe
Smakowite muffinki, a z budyniem są naprawdę pychota. Sama co prawda nie robiłam, ale jest u nas cukiernia gdzie można podobne kupić:)
Bo podstawą jest umilać sobie sesje pysznymi rzeczami :)Mostownica
Uwielbiam budyń - taki zamknięty w muffinach to już w ogóle rozpusta :)