Wtedy gdy niewiele pisałam na blogu powstało w mojej głowie kilka fajnych przepisów. Nie publikowałam ich by nie zapeszyć, niestety, nie zdobyły żadnej nagrody więc będę Was nimi raczyć :)Dzisiaj zapraszam na chałki. Upiekłam je ok 2 tygodni temu. Niebywale wilgotne, złote w środku, lekko słodkie, idealne by rozpocząć sezon dyniowy. Pyszne!Dyniowa chałka z korzenna kruszonkaciasto:600 czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)