Ostatnio mam mało czasu na pieczenie w domu ale jak w każdą środę postanowiłam coś upichcić, choćby na szybko. Padło na sernik i to zupełnie inny ale jak zawsze w trakcie musiałam zmienić plany, bo okazało się, że nie mam ani budyniu ani mąki ziemniaczanej. Za to miałam cały słoik kisielu więc założyłam, że to mniej więcej to samo i zaryzykowałam. Eksperyment okazał się udany, kisiel nadał sernikowi piękny różowy kolor i ładny zapach. A sernik wyszedł równiutki i nawet nie opadł:) *foremka 23*23 cm (lub troc... czytaj dalej...