Od kilku dni chodzą za mną faworki ale nie mam tyle czasu, żeby się za nie zabrać. Dzisiaj przypomniałam sobie o tym przepisie na szybszą wersję smażonych ciasteczek. Można nawet powiedzieć, że są ekspresowe bo robi się je tak samo jak lane kluski na rosole, z tym, że ciasto wlewamy na rozpalony tłuszcz. Zajmuje to kwadrans i możemy się cieszyć chrupiącymi chruścikami. Znikają zanim zdążą ostygnąć-moja córeczka jak się dorwała to zjadła pół talerza. Składniki: ( z podanej porcji wychodzą dwa talerze chruś... czytaj dalej...