Racuchy robię różne - na zsiadłym mleku , drożdżowe , na proszku do pieczenia - zależy co akurat mam pod ręką. Wszystkie są lubiane. Najbardziej lubię ,,pomieszane,, dodatki. To znaczy jak uszykuję jakiś słodki sos lub bita śmietanę, po trochę różnych owoców które akurat były w domu. Smaki się mieszają , a każdy nakłada na racuszek to na co ma ochotę. Dziś miałam w domu jabłka i kilka kiwi. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .