Dawniej król PRLowskiego stołu dziś król diety Paleo. Mój tata jest jego największym miłośnikiem i uważa, że tatar może być dobry albo bardzo dobry. Grzegorz Łapanowski piał, że "l egenda mówi o tatarskich jeźdźcach trzymających pod siodłem kawałki surowego mięsa. Nie były one przeznaczone jednak do jedzenia. Chroniły konia przed otarciami. Wbrew potocznemu przekonaniu tatar nie jest potrawą specyficznie polską. Jada się go w wielu krajach Europy i wszędzie jego podstawą jest surowa wołowina". skła... czytaj dalej...