Postanowiłam zrobić barszcz ukraiński, ale nie taki typowy, bo w przypadku mojej rodziny fasola w zupie nie przejdzie, a ze miałam pęczek ślicznej, dorodnej botwinki to żal byłoby jej nie wykorzystać do stworzenia tej zupy. Ogólnie przepis nie jest klasyczny, raczej jest mają luźną interpretacją na temat tej zupy, ale smakuje wybornie i prawie tak samo, gdy dawno temu miałam okazje ją jeść. Taka wiec zachęcam do eksperymentowania i tworzenia jej kolejnych odmian. Jak dla nas wchodzi na stale do menu. Czy... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...