Nie wiem jak u Was, ale ja w swojej kuchni ze wszystkich dostępnych podrobów najczęściej używam wątróbki. Lubię ją po prostu. Ważne, by nie przeciągnąć jej w trakcie obróbki, bo stwardnieje i cała przyjemność pójdzie w las. Dziś wątróbka w trochę innym wydaniu, mniej tradycyjnie, bo poza cebulą użyjemy jabłek, rozmarynu i płatków migdałowych. Do dzieła! -wątróbka 400 gram, umyta, osuszona, pozbawiona złogów tłuszczu, pokrojona w płaty -ziemniaki ugotowane na pół twardo, w kostkę pokrojone -rozmaryn, dwie s... czytaj dalej...