Któregoś dnia poszłam na targ i zobaczyłam pełne wiadro kiszonych rzodkiewek, małych cukinii i fasolki szparagowej. Z nich najbardziej smakowała mi rzodkiewka. Do tego stopnia, że sama zakisiłam dwa pęczki rzodkiewek. Według mnie jest smaczniejsza od ogórków kiszonych. 2 pęczki rzodkiewek 800 ml zimnej przegotowanej wody 1 łyżka soli kamiennej liść laurowy ząbek czosnku kilka ziaren gorczycy, kolendry, czarnego pieprzu i ziela angielskiego Do wyparzonego, sporego słoika wrzuciłam wszystkie przyprawy, następnie... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...