Przepis na : deser
Ten jabłecznik wyszedł cudem. Dziś przyjechać ma moja mama, więc od rana krzątam się w kuchni. Miałam dwa ciasta gotowe w lodówce: francuskie i kruche i chciałam sobie zaoszczędzić czasu. No to wyjęłam tortownicę, posmarowałam masłem, posypałam bułką tartą i wstawiłam do piekarnika ciasto kruche, aby się lekko przypiekło. No i ... klops. Z tortownicy ścian spłynęło ciasto na dno. Zrobiło się przy tym bardzo mokre od masła. Nic tylko wyrzucić. ... czytaj dalej...