Właściwie kluski mają niewiele mojego udziału, oprócz zdjęć oczywiście, reszta od gotowania ziemniaków, poprzez mielenie i lepienie śląskich z dziurką to praca mojego 11 letniego syna, którego wygonić z kuchni jest trudno. Ale jak mówi stare Polskie przysłowie ,,czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał,,. Mimo, że dawniej irytowałam się na zamieszanie i większy bałagan z dziećmi w kuchni to teraz już widzę, że cierpliwość zaczyna przynosić wymierne efekty, jak chociaż dzisiejszy obiad :). Składniki d... czytaj dalej...
Inspiruje mnie to co nowe i czego jeszcze nie znam. Smakuję, gotuję... i już nie mówię „nigdy”...