Trochę mnie tu mało ostatnio, nie wiem - może wiosenne przesilenie, może dopada mnie wypalenie blogowe...gotować, gotuję ale nie mam weny, żeby fotografować, spisywać i publikować. Mam jeszcze kilka zaległych przepisów, może od nich zacznę i werwa wróci? Zacznę od tej pysznej sałatki:) Pierwszy raz przepis na "oliviera" znalazłam w jakimś starym numerze gazetki "Przyślij przepis". Później, na kulinarnych stronach internetowych znalazłam wiele, bardzo różnych od siebie propozycji. Jak zwykle w takich przypadk... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.