Rogaliki krucho – drożdżowe od dawna pojawiały się w moim w domu w okresie ferii i karnawału. To była taka słodka tradycja. Piekliśmy ich zawsze bardzo dużo, wymyślając różne nadzienia. I tak napełnialiśmy rogaliki marmoladą (wersja podstawowa), czekoladą, owocami, a nawet budyniem. Jedno było niezmienne – zawsze były mega smaczne i znikały bardzo szybko, szybciej niż wynosił czas ich przygotowania. Dziś wracam do tych smaków z dzieciństwa. Przypominam sobie ten zapach,ten smak i tę radość, która ... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...