W jednym daniu tak olbrzymia ilość smaków i aromatów możliwa jest tylko w chinach. Coś wspaniałego! Szparagówka sama w sobie słodka, mięso z dodatkiem świeżego imbiru
sierotka maRysia w kuchniW ostatni weekend, z Rysiem odwiedziliśmy moją siostrę we Wrocławiu. Siostra nr 1 jest mamą cudownego Maleństwa - Stasia. Jest to chyba najgrzeczniejsze dziecko jakie widziałam - ciągle
sierotka maRysia w kuchniDziś bardzo dotkliwie odczułam pewna swą kulinarną ułomność - ciągłe poszukiwanie nowości. Nawet jak ugotuję coś naprawdę pysznego to przepis ten w mej głowie - nawet aby nie
sierotka maRysia w kuchniNiedzielny obiad nigdy nie może być dwa razy taki sam - to już chyba motto przewodnie mojego kucharzenia. Schab jest składnikiem z którego można wykombinować nieskończoną ilość
sierotka maRysia w kuchniMiesiąc arabsko trwa i oto mój następny przepis z tej okazji. Mi specjalnie tego typu połączenie nie przypadło do gustu jednak warto było spróbować, gdyż w
sierotka maRysia w kuchniLato jest wspaniałe - słońce znów przygrzewa ładnie. Są świeże, krajowe owoce i warzywa i można grillować na świeżym powietrzu. Najprzyjemniejszą chwilą jest wieczorne piwko na
sierotka maRysia w kuchniOstatnio mam totalny zawrót głowy. Ciągle gdzieś biegam, szukam czegoś i między tym znajduje mało czasu na gotowanie o pieczeniu lepiej nie mówiąc - dlatego potrzebuje energii
sierotka maRysia w kuchniPasztecik jest wspaniały - przepis na niego dostałam od koleżanki z pracy i bardzo jej za niego dziękuję. Ania bardzo często podrzuca mi jakieś pyszności do pracy
sierotka maRysia w kuchniZbliża się nasza rocznica - nie będę pisać już która - ale najważniejsze, że jest kolejna ale pierwsza nie jako ,,zwykła" para, tylko już jako narzeczeństwo śmiesznie to
sierotka maRysia w kuchniPo raz kolejny zaniedbałam bloga... przepraszam... ale się poprawię... zacznę od dziś... a następnie pewnie znów zasnę na kilka dobrych dni aby się obudzić zapewne już
sierotka maRysia w kuchniJuż wiem... wiem jaki jest mój ulubiony rodzaj makaronu i chyba wkrótce sama zacznę jego produkcję - TAGLIATELLE - bo o tym cudzie tu mowa jest przepyszny w
sierotka maRysia w kuchniBakłażan był mi warzywem (?) do niedawna zupełnie obcym. Kiedyś robiłam z nim musakę, i tyle... Ostatnio Ania - koleżanka z pracy, przyniosła mi na spróbowanie potrawkę na
sierotka maRysia w kuchniPewnego dnia Ciocia włączyła telewizor a tam program o...ziemniaku! Tak, o tym prostym, swojskim a zarazem pysznym i pożywnym ziemniaku. I to nie byle jaki
sierotka maRysia w kuchniDnia dzisiejszego tzn wtorek postanowiliśmy się wybrać do pewnego już od dawna intrygującego mnie lokalu z makaronami na wynos. Kilka tygodni temu zobaczyłam jego ofertę na
sierotka maRysia w kuchni