jakiej porze dnia czytasz najchętniej? Każdej. Rano, zaraz po przebudzeniu, kiedy ten obok jeszcze słodko wtula się w poduszkę, a ja nie muszę pędzić na autobus. Po śniadaniu, dopijając już nie tak znowu ciepłą herbatę. W południe, kiedy jest bardzo gorąco i z wielką przyjemnością siedzę na parapecie przy otwartym oknie. Tuż przed obiadem, kiedy z kuchni dochodzą drażniące
Pożeraczka, czyli raz adobrzemalin nie ma, ale ta kruszonka - mmm... Bardzo mi się spodobała. Tym bardziej, że C. ma lekkiego fioła na punkcie płatków owsianych - z mlekiem i cukrem to jego ulubione śniadanie, wszelkie ciasteczka z ich dodatkiem znikają błyskawicznie. Pomyślałam, że taka kruszonka też będzie mu smakować (i miałam rację). Od siebie dodałam miód - chciałam, żeby lepiej się skleiła i tworzyła
Pożeraczka, czyli raz adobrzejest, że najprostsza rzecz pod słońcem może dać tyle radości? Wczoraj siedziałam sobie rano w domu i myślałam, co by tu przekąsić w ramach śniadania (a muszę zaznaczyć, że rano mam pewne problemy z konsumpcją pokarmów stałych). Mój wzrok padł na coraz smętniejszego banana leżącego w miseczce obok jabłka i trzech pomarańczy. Co by tu zrobić z takim biednym
Pożeraczka, czyli raz adobrzezupy, a w wersji najprostszej smakują dobrze po prostu posmarowane masłem i zjadane solo. Nam napełniły brzuszki w niedzielę na kolację, a później w poniedziałek zjedliśmy je w ramach śniadania, a resztę jako przekąskę w czasie jazdy. Tak naprawdę jedyną rzeczą, którą dokupiłam, żeby je zrobić, był boczek. Mąkę, cukier, sól i mleko ( szczególnie mleko) zawsze mamy
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzepis na bułeczki. Miałam w domu resztkę pieczarek, pomyślałam więc, że bułeczki z pieczarkami do mojej zupy będą pasować doskonale. Nie pomyliłam się - pasowały i do obiadu, i na śniadanie następnego dnia jedzone samodzielnie (dwie się uchowały). Przepis znalazłam na blogu Na słodko lub wytrawnie , ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś od siebie nie dorzuciła
Pożeraczka, czyli raz adobrzepiec... Dopiero wczoraj zebrałam się w sobie, i zabrałam się za pieczenie. I wiecie co? Żałuję, że tak późno, bo ten paskudny weekend z pewnością byłby lepszy, gdybym na śniadanie mogła zjeść kawałek takiego chlebka. Jest niesamowicie wilgotny - na zjdęciach wygląda nawet nieco zakalcowato , ale nie dajcie się zwieść - wszystko pod kontrolą, smakuje rewelacyjnie. Banany są wyczuwalne, ale zrównoważone
Pożeraczka, czyli raz adobrzeTheres Wiener. Za pierwszym razem nie powaliły mnie na kolana - ot, smaczne, zwykłe bułeczki. Mleko nie wpłynęło w zasadniczy sposób na smak czy strukturę - neutralne w smaku, idealne na śniadanie. I właśnie ta neutralność sprawiła, że doszłam do wniosku, że z dodatkiem cebulki będą wyśmienite. Żeby jednak nie było nudno, cebulę nie tylko podsmażyłam, ale też skarmelizowałam - dzięki temu
Pożeraczka, czyli raz adobrzedorosły facet pierwszy raz w życiu jadł kaszkę manną...? Smakowała. Zwykły, prosty deser, po minimalnych zmianach, zyskał zupełnie nowego charakteru. Moim zdaniem idealnie nadałby się również na słodkie śniadanie, gdyż jest gęsta i sycąca - porcje, choć wydają się małe, gwarantują pełną satysfakcję. Kaszka manna ze śmietaną Składniki: (na 4 porcje) 250 ml śmietany kremówki (38%) 250 ml mleka
Pożeraczka, czyli raz adobrzetuż przed wyjściem do pracy C. spojrzał na mnie maślanymi oczkami (a, wierzcie lub nie, jest naprawdę utalentowany w kwestii maślanienia oczu ) i zapytał: A zrobisz bułki na jutrzejsze śniadanie...? Popatrzyłam lekko zdziwiona - wiem, że zajada domowe pieczywo z przyjemnością, ale nie myślałam, że aż taką. A tu proszę bardzo - on pragnie moich bułeczek! Jakkolwiek by to nie brzmiało
Pożeraczka, czyli raz adobrzemała. Lane kluski na mleku. Cieplutkie, delikatnie słonawe, mleko przy nich wydawało się niemal słodkie. Bez kożuchów - broń Boże!, w ulubionej miseczce, którą moja Mama ciągle trzyma na półce. Śniadanie idealne. Tym razem przygotowałam je sobie na kolację, i - wierzcie lub nie - ale nawet na śnieg spojrzałam łaskawszym okiem... Rozmawiałam ostatnio z Tatą. Gdy zapytał mnie, czy wiem
Pożeraczka, czyli raz adobrzeMieszkając w Polsce jadałam śniadania, obiady i kolacje. Będąc u Babci zdarzało mi się jeść podwieczorki, które uwielbiałam. Idea podwieczorku jest genialna sama w sobie, w dodatku to najbardziej czarująca nazwa posiłku, jaką dane mi było poznać. Tak sobie myślę, że powinnam wprowadzić podwieczorki do naszego menu... Przeszkadza tylko fakt, że C. pracuje popołudniami i w czasie podwieczorku zazwyczaj
Pożeraczka, czyli raz adobrzewstyd i mam ogromne wyrzuty sumienia... Nic to, nadrobię jeszcze dziś. Póki co - mój mały prywatny sukces, czyli level up w kwestii pieczywa. Na piątek zaplanowaliśmy wspólne, leniwe śniadanie, które nie zdarzają się tak często, jakbym sobie tego życzyła. W związku z tym postanowiłam przygotować coś specjalnego - domowe bułeczki. C. je uwielbia, więc wiedziałam, że sprawię mu przyjemność
Pożeraczka, czyli raz adobrzecytrynowy do glazury, całość posypałam makiem - idealnie dopasowała się do wymagań jej postawionych. Wyszła pyszna - puszysta, aromatyczna, z przyjemnie chrupiącym między zębami makiem. Zajadaliśmy się nią w weekendowe śniadanie - pycha! Wyzwanie podjęli również: Maggie , Mirabelka , Wiera , Patison , Siankoo oraz Wojciech . Ogromnie jestem ciekawa, co przygotowały dziewczyny, koniecznie do nich zajrzyjcie! Cytrynowa chałka
Pożeraczka, czyli raz adobrzetostów francuskich nie jest trudne. Można je zrobić na słodko lub wytrawnie, z dowolnymi dodatkami. Moje smakowały wanilią, świeżością owoców uzupełnioną kremowym smakiem serka. Poezja... C. stwierdził, że słodkie śniadania to bardzo dobry pomysł, i możemy jadać takie częściej. Tosty francuskie z chałki z owocami Składniki: (na 4 porcje) 8 kromek chałki grubości 1 cm 4 jajka
Pożeraczka, czyli raz adobrze