Mamy bowiem listopad, za oknem jest ciągle ciemno, pada z małymi tylko przerwami, wieje straszliwie i ostatnie, na co mamy teraz ochotę, to lody. Wszędzie pachnie cynamonem i czekoladą, pieczemy puchate, cieplutkie drożdżówki, ewentualnie ciasta pełne gruszek i jabłek; jesienne, a może już nawet zimowe. No tak. W zasadzie to ja się z tym wszystkim zgadzam, i też
Pożeraczka, czyli raz adobrzesitko, a dopiero potem dodała do zupy - tak chyba byłoby szybciej i wygodniej.Przepis podaję tak, jak robiłam. Może się skusicie na taką śliczną, intensywną w kolorze zupkę...?Krem z pieczonych buraków z malinamiSkładniki:(na 4 porcje)1,5 kg buraków500 g malin1,5 czerwonej cebuli1 łyżka masła500 ml bulionusólpieprzdodatkowo:4 łyżki creme fraiche (18%)Buraki przekroić na pół, ułożyć
Pożeraczka, czyli raz adobrzePisałam już o książce, którą ostatnio kupił mi C.: Brød: 100 lækre opskrifter. Stwierdził ostatnio, że to wyjątkowo udany zakup, nie mogę się bowiem powstrzymać, żeby nie piec kolejnych i kolejnych bułek i ciast. Zdjęcia są wyjątkowo apetyczne, a przepisy wręcz wołają o jak najszybsze wypróbowanie. Nie umiem się oprzeć...Tym razem zdecydowałam się na chlebek bananowy. Uwielbiam
Pożeraczka, czyli raz adobrzeproszkiem, wymieszać z migdałami. Partiami wsypywać do ciasta, miksując na najniższych obrotach miksera. Dodać marchewkę i amaretto, szybko wymieszać.Masę przełożyć do formy wysmarowanej masłem i wysypanej mąką.Piec w 180 st. C. przez 60-70 minut, do suchego patyczka.Przestudzić w formie.Babkę wyjąć z formy, ułożyć na talerzu spodem do góry.Migdały uprażyć na suchej patelni, ostudzić
Pożeraczka, czyli raz adobrzedodawać śmietanę i mąkę, miksując tylko do połączenia składników. Na końcu dodać sok z skórkę z grejpfruta, wymieszać.Masę przełożyć do formy wysmarowanej masłem i wysypanej mąką, wyrównać powierzchnię.Piec w 180 st. C. przez 55-65 minut.Przestudzić, wyjąć z formy, ostudzić całkowicie.Cukier puder przesiać, utrzeć z sokiem. Polać lukrem babkę, odstawić do zastygnięcia.Smacznego!Pogoda - odpukać - nawet
Pożeraczka, czyli raz adobrzekupić sobie okrągłe podstawki z folii aluminiowej - sprawdzą się idealnie. Ja nigdzie nie mogłam ich dostać, więc składniki podzieliłam na cztery, przygotowywałam po jednym cieście, i wszystkie po kolei piekłam w jednej tortownicy. Czasochłonne zajęcie, ale wykonalne.Ciasto było gotowe, dwa najjaśniejsze blaty średnio mnie zadowalały ze względu na niezbyt wyraźną różnicę w kolorze, ale trudno. Później okazało się zresztą
Pożeraczka, czyli raz adobrzegodzinę wyrośnięcia.Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 części, z każdej uformować podłużną bułkę.Odstawić na 20-30 minut do wyrośnięcia.Wyrośnięte bułeczki naciąć po skosie dwa razy, spryskać wodą.Piec w 220 st. C. przez 20 minut.Ostudzić na kratce.Smacznego!I znów weekend... Ja ten czas szybko leci...Tym razem jednak przeważą obowiązki nad przyjemnościami - z uwagi na Wielkanoc poza
Pożeraczka, czyli raz adobrzewlać do sucych, wymieszać niedbale, tylko do połączenia składników.Truskawki umyć, osuszyć, odszypułkować.Ciasto przelać do formy na muffiny wyłożonej papilotkami. W każdą muffinkę wcisnąć truskawkę. Wierzch posypać kruszonką.Piec w 180 st. C. przez 20-25 minut.Ostudzić na kratce.Smacznego!Przede mną jeszcze prawie dwa tygodnie wakacji, zanim zacznie się szkoła. Cudownie się tak żyje bez planów, obowiązków, wczesnego
Pożeraczka, czyli raz adobrzeminut do wyrośnięcia.Wyrośnięte bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać zmiażdżonym w moździerzu pieprzem.Piec w 200 st. C. przez 15-20 minut.Ostudzić na kratce.Smacznego!A dzisiaj piekę pierwsze bułki od ponad miesiąca. Ogromnie się już za tym stęskniłam
Pożeraczka, czyli raz adobrzeponad sześciu godzinach na wodzie apetyty dopisywały! Były kiełbaski, karkówka, kurczak, polędwiczki, a nawet zaskakująco smaczne kurze serca. Była kukurydza i mocno pachnące czosnkiem domowe bułeczki. Było ognisko i pieczone na patykach pianki. A gdy zrobiło się chłodno, pojechaliśmy na kawę do rodziców C.Jak już napisałam wyżej - podobało mi się ogromnie, i mam nadzieję, że za rok znów wybierzemy się
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzez 30 minut.Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Wymieszać z sokiem z cytryny. Dodać jeżyny i cukier, delikatnie wymieszać.Przełożyć owoce do formy, przykryć folią aluminiową.Piec w 180 st. C. przez 15 minut.Masło rozpuścić i przestudzić.W tym czasie rozwałkować ciasto na grubość 5-8 mm, wykrawać szklanką koła.Wyjąć formę z piekarnika, ułożyć ciasto
Pożeraczka, czyli raz adobrzesobą wymieszać.Figi i ser pokroić w plastry.Wyrośnięte ciasto podzielić na pół.Każdą część rozwałkować na okrągły, dość cienki placek. Posmarować sosem, ułożyć figi, ser i szynkę.Piec na kamieniu w 200 st. C. przez 15-20 minut.Podawać gorącą posypaną rukolą.Smacznego!To kto zabiera się za zagniatanie ciasta...? Jeszcze nie jest za późno, żeby przygotować taką
Pożeraczka, czyli raz adobrzeekstrakt, wymieszać.Wlać mokre składniki do suchych, wymieszać łyżką tylko do połączenia składników.Przelać ciasto do formy wysmarowanej masłem i obsypanej mąką.Na wierzchu poukładać plastry fig, posypać kruszonką.Piec w 180 st. C. przez 45-55 minut, do suchego patyczka.Ostudzić w formie.Smacznego!Za oknami szaro i ponuro, taka pogada zniechęca mnie do wszystkiego. Na szczęście mam moje cudowne
Pożeraczka, czyli raz adobrzeolejem. Dodać startą marchewkę i skórkę z cytryny, wymieszać.Mokre składniki wlać do suchych, wymieszać tylko do połączenia składników. Dodać morele, wymieszać.Masę przelać do formy wysmarowanej masłem.Piec w 180 st. C. przez 50-60 minut, do suchego patyczka.Ostudzić w formie.Smacznego!Ciasto bierze udział w konkursie na blogu Moje wypieki w kategorii dla gości, gdzie do wygrania
Pożeraczka, czyli raz adobrzepłyną powoli, podobne, wszystkie zasnute mgłą. Jestem pewna, że wampiry z całej Europy przybyły na ten niewielki półwysep, strach więc wychodzić wieczorami. I co na to wszystko poradzić...?Ja piekę babeczki. Czekoladowe.Te konkretnie upiekłam jako drugi przysmak na zakończenie mojej przygody ze szkołą językową. Bardzo mi się spodobały u Doroty - nie są trudne, a prezentują się niezwykle elegancko, wręcz wykwintnie
Pożeraczka, czyli raz adobrze