Wczoraj na obiad zażyczono sobie spaghetti bolognese… no bo jak bez mięsa? No jak? Trochę przegięłam z ilością makaronu, więc musiałam wykminić co zrobić z resztą. I tak, przy okazji porannego byczenia, myślałam co i jak. I wymyśliłam omlet z makaronem. Na szczęście lodówka była hojnie zaopatrzona w inne, potrzebne mi dodatki: suszone pomidory i ser bursztyn. Zioła
Kardamonovywczorajszego obiadu zostało mi parę sztuk szparagów. Jedyne co przyszło mi do głowy tak na szybko, to pasta do pieczywa. Ja lubię takie duperele, nic na to nie poradzę. Do takiej pasty dobrze dodać ulubione zioła. Niestety nie miałam w domu natki pietruszki, ale na balkonie zakwitła mi kolendra. Zamiast dodawać jej liście, dodałam kwiaty, są równie aromatyczne. I tyle
Kardamonovywcześniej w wekowanie. Pierwszy raz robię tego typu pastę w większej ilości, więc postanowiłam ją wpakować do słoików i odłożyć do „spiżarni”. Mam już pomysł na jutrzejszy obiad, jeżeli jesteście ciekawi, zapraszam jutro. Od razu piszę, że będzie wegetariańsko – korzystam z niedzielnej nieobecności My. Chociaż, znając życie, wróci jutro i będzie wpieprzał ze smakiem, nawet bez mięsa
Kardamonovygroszkiem, którą My profesjonalnie wywiercił mi dziurę w brzuchu. Marudził, marudził i wymarudził. Robiłam ją drugi raz w życiu, jest banalna. Tydzień temu mieliśmy ją zjeść do niedzielnego obiadu, ale do niedzieli nie doczekała, nie mówiąc o zdjęciu i publikacji. Postanowiłam ją dziś powtórzyć i podzielić się nią z Wami. Genialna. I już. Składniki: 450 g mrożonej marchewki z groszkiem
Kardamonovybyć hummus. Sezam jednak wyparował i nie miałam z czego zrobić tahini . Dodałam więc masło orzechowe. Nie taki głupi pomysł, moi drodzy. Tą pastą zajadaliśmy się przy okazji mięsnego obiadu, resztę zabrałam do pracy i wchłonęłam z ciemnym pieczywem. Nie spodziewam się, aby ten przepis dla każdego był jakimś wielkim wow, ale amatorzy na pewno się znajdą. Składniki: 1 szklanka
Kardamonovysię ostateczny kolor pesto. Pietruszka pięknie podciągnęła kolor i nie zdominowała smaku. Dokładnie o to mi chodziło. Myślę do czego je zużyć… za parę dni będę faszerować obiadem mojego tatę, może dodam je do sałatki. Wielkanocnie na pewno będzie pasowało do wędlin, jajek na twardo, pasztetu. Kombinujcie. Składniki: 2 garści rzeżuchy 2 łyżki natki pietruszki 1 ząbek czosnku
KardamonovySobotnie śniadanie dla mnie, dla innych obiad. Na początku zamysł był zupełnie inny i po próbach i zdjęciach zrezygnowałam. Nic na siłę, pamiętacie? Co do samego przepisu, znowu nie wyskakuję tutaj z niczym nadzwyczajnym, bo jak wiadomo, camembert lubi owoce. Tym razem postawiłam na truskawki. A, no i świeżo mielony kolorowy pieprz, nie pomijajcie go. Nie musi być
Kardamonovyznowu feta. Nic nie poradzę, tortellini już dawno były w planie, a fetę trzeba było wykończyć, bo już za długo leżakowała w lodówce. Tę sałatkę zjedliśmy jako wcześniejszy obiad, trochę w biegu. Jeżeli lubicie pesto i fetę, nie ma szans, żebyście kręcili nosem. I pamiętajcie o użyciu oryginalnej fety. Będę często Wam to wbijać do głowy. Składniki: pół
Kardamonovybył na maksa wypełniony zdrowymi elementami. Do świąt faszerujemy się różnymi takimi, dodatkowo w lodówce leżakował kawałek kapusty włoskiej, więc postanowiłam zrobić z niej dodatek do obiadu. Sałatkę wchłonęliśmy z faszerowanymi batatami, na które przepisu póki co nie będzie, bo były dla nas za słodkie i średnio nam przez to smakowały. Składniki: 1/4 małej główki kapusty włoskiej 1 duży
Kardamonovyczasu do czasu pytam My co chce np. na obiad. Jego ostatnie życzenie: „zrób mi karminadle, kartofle, mizerię i kompot”. Mięso, no dobra. Reszta też ok, podjarałam się kompotem. A że sezon na owoce jest jaki jest, postanowiłam zrobić kompot z jabłek. Szczęśliwa pobiegłam do My ( i kolegi D, który do nas wpadł) z kompotem. Spróbowali. Miny słabe
KardamonovySałatka zrobiona pod grilla. Parę tygodni temu spakowaliśmy córę, grilla, piwo bezalkoholowe, czerymoję i inne takie i machnęliśmy obiad nad jeziorem. Sałatka została pochłonięta równie szybko jak piwo. Składniki: 8 średnich ziemniaków 4 ogórki konserwowe biała część pora 1 ząbek czosnku 1 łyżka majonezu 2 łyżki jogurtu naturalnego pół łyżeczki soku z cytryny sól pieprz Ziemniaki gotujemy w mundurkach
KardamonovySzybka i smaczna. Zrobiłam ją przy okazji ogniska. Bardzo pięknie uzupełniła kiełby na talerzu. Do grilla na pewno też będzie pasować. I do zwykłego obiadu. Tego bez mięsa także. Składniki: 1 mała kapusta pekińska 5 ogórków konserwowych 1 cebula pół pęczka koperku 2 łyżki jogurtu naturalnego 1 łyżka majonezu 1 łyżeczka soku z cytryny sól pieprz Kapustę szatkujemy i wrzucamy
Kardamonovyryby najlepsza jest ta surówka. Wczoraj (dzięki mojemu tacie) jadłam jedną ze smaczniejszych kapust kiszonych ever. Dziś zrobiłam z niej klasyczną surówkę. Jest tak smaczna, że chyba nie doczeka obiadu. Składniki: 300 g kiszonej kapusty 1 szalotka (lub mała cebule) 1 duża marchewka 1 jabłko pół łyżeczki cukru sól (opcjonalnie) pieprz 2 łyżki oliwy extra virgin (można dać olej rzepakowy
KardamonovyWiecie co miałam wczoraj na obiad? Zupę grzybową i łazanki z makiem. Tak zaczyna się grudzień blogera. Część potraw, które zrobię wcześniej, zamrożę. W sumie to dość wygodne, potem przed świętami będę miała więcej czasu na inne „przyjemności”. Na pierwszy bożonarodzeniowy strzał lecą śledzie w sosie tatarskim. Oczywiście w sosie domowej roboty. Składniki: 5 filetów śledziowych
KardamonovyIdealna do obiadu, właściwie każdego. Z tego co pamiętam, my jedliśmy ją z siekanymi kotletami. I spokojnie sałatę rzymską możecie zastąpić właściwie każdą inną sałatą lub kapustą. Z dodatkami też możecie kombinować. U mnie dość ascetycznie, ale w sumie sos robi niesamowitą robotę. Składniki: 1 sałata rzymska 1 marchewka pół małej cebuli 1 łyżeczka ziaren siemienia lnianego pół porcji sosu
Kardamonovy