więcej. I w tej chałce znalazłem to czego szukałem. Smak dzieciństwa. Powiem jeszcze, że przepis znalazłem u Pauliny z kotlet.tv i przygotowałem w pamiętny weekend, gdy jak szalony chleby piekłem. A przepis Pauliny delikatnie zmodyfikowałem. Zatem przepis: Składniki na dwie wielkie chałki: 550 g mąki pszennej 550 g mąki pszennej tortowej 20 g drożdży instant 300 ml mleka
Marder&Marder ManufactureKontynuując testowanie mieszanek przyprawowych oferowanych przez Dobrą Kiełbasę proponujemy słoikówkę. Czyli po prostu odpowiednio spreparowane mięso zamknięte w słoiku. Można je stosować np. do smarowania chleba. Przypomnę - dla niewtajemniczonych - że od niedawna testujemy mieszanki przypraw oferowane przez portal Dobra Kiełbasa. Osobiście nie jestem fanem gotowych mieszanek, ale te możemy polecić z czystym sumieniem, są rewelacyjne. Sprawdziliśmy już kilka
Marder&Marder Manufacturewiele zastosowań. Do ciast, deserów, czy nawet do podjadania tak po prostu jak budyń. Idealnie nadaje się także do naleśników. A nawet można robić z nim kanapki: kromka chleba, twaróg i lemon curd. Niebo w gębie! Zresztą ilość wariacji jest nieograniczona. Więc jeśli macie ochotę na krem cytrynowy, to tylko lemon curd. Ta rzecz anglikom się naprawdę udała. A najlepsze
Marder&Marder Manufactureholenderski dowiecie się z TUTAJ , a jak przygotować ideale jajka w koszulce przeczytacie TUTAJ . Zatem gdy już wszystko wiemy i mamy to podpiekamy przez kilka minut w piekarniku chleb tostowy. W tym samym czasie grillujemy na patelni grillowej kilka bardzo cienkich plasterków boczku. I finisz: na toście układamy boczek, na nim jajko i całość polewamy sosem holenderski. Przyprawiamy odrobiną świeżo
Marder&Marder ManufactureMieliśmy kilka tygodni przerwy od Dobrej Kiełbasy. Bo, jak być może pamiętacie, jakiś czas temu zakończyliśmy długo trwający cykl poświęcony słoikowym smarowidłom do chleba. Mielonki, pasztety i wszelakie możliwe smarowidła. 10 tygodni was tym raczyliśmy, w każdy poniedziałek. Było warto, bo cykl ten cieszył się wśród was sporym powodzeniem. Zresztą nie ma się co dziwić, bo było to naprawdę smaczne
Marder&Marder ManufacturePrzestudzone kawałki dyni obieramy ze skórki i rozdrabniamy blenderem na gładką papkę. Wkładamy do słoików do 3/4 wysokości i pasteryzujemy 20 minut. Takiego puree możemy używać do zup, sosów, chlebów i innych wypieków. Podzielcie się z nami swoimi pomysłami na wykorzystanie dyniowej papki! :) Smacznego! Madzia --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony
Marder&Marder Manufacturenawet o śniadaniu myśleć nie miałem czasu. Aż przyszła godzina ósma, tak mniej więcej, i zaczęło mi burczeć w brzuchu. Idę więc do kuchni, a tam ani kawałka chleba. Nic, posucha zupełna. Zorientowałem się, że dobrze nie jest. Pal licho, że sam nie zjem. Przeżyję. Ale za jakąś godzinę z kawałkiem wstanie Madzia i się zacznie... Już bym wolał odbębnić
Marder&Marder Manufacturedrugiej patelni podsmażamy pokrojone w kostkę pieczarki i cebulkę. Wszystko przekładamy do miski i porządnie rozdrabniamy blenderem. Doprawiamy solą i pieprzem. Do wyrobienia ciasta możemy użyć maszyny do chleba bądź zagnieść je ręcznie na stolnicy. Masło rozpuszczamy i studzimy, łączymy je z resztą składników na ciasto i porządnie zagniatamy. Ciasto dzielimy na 4 części i wałkujemy na podłużne prostokąty. Smarujemy
Marder&Marder ManufactureWiemy też bez cienia wątpliwości, że jest świeży. Nie wspomnę już o satysfakcji i dumie z naszej produkcji :) A powstałą serwatkę zamiast wylewać możecie użyć zamiast wody do wypieku chleba lub bułeczek, lub zrobić z niej ricottę (co przy następnej produkcji twarogu poczynimy). Smacznego! Madzia i Paweł --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres
Marder&Marder Manufacturewłaśnie esencję do sosu cebulowego, której dotyczy ten wpis: przecier cebulowy (42%), skrobia, sól, aromaty, cukier, ekstrakt drożdżowy, czosnek, cebula, tłuszcz palmowy, zagęszczony sok z cebuli, substancje żelujące (mączka chleba świętojańskiego, guma ksantanowa, guma gellan), syrop karmelowy, maltodekstryna, pieprz, olej słonecznikowy, liść laurowy, ekstrakt z czerwonego wina. Czyli jak na takie "chemiczne świństwo" to nie najgorzej, prawda? Więc jak fakty
Marder&Marder Manufacturebył wyśmienity, serio. Czasami mam wrażenie, że ona to się z powołaniem minęła. Powinna jakimś cukiernikiem zostać. Albo chociaż kucharzem. W dodatku coraz częściej zaczyna mi przeszkadzać w pieczeniu chleba, więc pewnie niedługo i ten bastion stracę, i tym pewnie będzie się zajmowała. W sumie spoko, ja mogę siedzieć przed telewizorem (tutaj mnie trochę fantazja poniosła, bo nie oglądam telewizji
Marder&Marder ManufactureUlubiona kuchnia Elżbieta z W poszukiwaniu SlowLife Magda z Z miłości do słodkości... Agata z Kulinarne przygody Gatity Iwona z bloGotowanie z pasją Zuzanna z Gliko Wiesława z Zapach chleba Kamila z Życie ze smakiem Monika z Niezapomniane smaki Strona Wypiekania na śniadanie: KLIK Strona tego wydarzenia: KLIK --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres
Marder&Marder Manufacturepierogi właśnie. Zresztą pomysłów na wykorzystanie takich resztek mamy znacznie więcej. Grunt żeby nie marnować jedzenia. Wszystko co da się wykorzystać to wykorzystać należy (pamiętam jak kiedyś jakiś chleb, który mi nie wyszedł przerobiłem na bajaderki). Jak to gdzieś kiedyś usłyszałem: sky is the limit (a dla mega optymistów polecam: sky is no limit ) A my właśnie mieliśmy pomysł
Marder&Marder Manufacturepodpuszczkowych. Serwatka musi być świeża, powiedzmy maksymalnie 3 godziny po wyrobie sera. No i wydajność nie jest za duża, ale za to smak... :) Serwatkę można wykorzystywać również do wypieku chleba, dodając ją zamiast wody. Potrzebujemy: świeżą serwatkę ocet jabłkowy lub spirytusowy Serwatkę przelewamy do dużego garnka i podgrzewamy do temperatury 93-95 stopni. Zestawiamy z ognia i ciągle mieszając, dolewamy
Marder&Marder ManufactureWpis więc też jakoś niebawem się pojawi. A reszta nalewek, takich owocowych, sam nie wiem kiedy. Może za pół roku... Jedna z blogerek, Kasia, napisała mi kiedyś, że robienie chleba uczy cierpliwości. Nie, to nie prawda. Robienie nalewek uczy cierpliwości :) --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto
Marder&Marder Manufacture