Kawowe trufle fasolowe z cappuccino obtoczone w chałwie, maliny i kawa Takie leniwe poranki to ja lubię, a teraz zabieram się do pracy, bo jutro nasze imieniny (mama, tata, ja xd) A wczoraj będąc w pracy zadzwoniła do mnie bardzo miła pani z sieci sklepów Lidl, z informacją, że mają dla mnie przesyłkę-niespodziankę i czy jestem(...)domu, paczka miała przyjechać do pracy w tym momencie, ale jednak wyszło, że otrzymałam ją koło domu od bardzo miłego pana. Bardzo miło się zaskoczyłam, bo zupełnie nie spodziewałam się czegoś takiego w tym dniu ;) A co znalazłam w swoim koszyku? (który swoją drogą mojej mamie bardzo przypadł do gustu :D ) świeżą bagietkę, croissanty, szynkę szwajcarską, parówki (mój brat
More food, love and dreamsczyli urządzenie wielofunkcyjne HP Deskjet Ink Advantage 3545 e-All-in-One idzie do.... Pani Karoliny Woźniak :) Za kolaż, który widzicie na samej górze. A poniżej galeria prac (w sumie to jeden duży kolaż), które otrzymałam od Was jako Wasze prace konkursowe. Przez kilka wieczorów przeglądałam kolaże i zapisywałam je na dysku. Nie upatrywałam zwycięzcy. Bardziej patrzyłam(...)sercu najbliższe, że sama byś chciała... ja: chyba już wiem :) Pani Karolino gratuluję więc...córki, męża z dystansem, a Pani umiejętności łapania tych chwil! ---- GALERIA POZOSTAŁYCH PRAC
bistro mamapiątku, i z utęsknieniem wyczekiwać weekendu. Weekendu, kiedy wszyscy się bawią, spotykają z przyjaciółmi, chodzą do kina, na imprezy, jeżdżą na wycieczki, robią zakupy, żyją. Ja weekend spędziłam w pracy. Większość weekendów spędzam w pracy. Kucharze mają weekend w każdy możliwy dzień tygodnia tylko nie w sobotę i niedzielę. Wolna sobota i niedziela to święto. A z drugiej strony dziś(...)jest poniedziałek, Wy siedzicie w pracach i zaczynacie odliczanie do piątkowego popołudnia. A ja mam wolne :) Nie czekam na koniec dnia czy tygodnia. Jestem tu i teraz, pisze dla Was posta z przepisem na danie, które przed chwilą przygotowałam i skonsumowałam delektując się każdym kęsem. Danie jest szybkie w przygotowaniu, więc zachęcam Was, abyście dziś wieczorem uczcili nim mijający poniedziałek
W kuchni Katiesię w pliki systemowe i całkowicie rozbroił go od środka. Sam chciał takiej znajomości, ale nie pomyślał, że nie tylko on straci na tym. Zostałam bez głównego narzędzia do pracy (sic!) i stwierdzam, że to nie jest fajne! Rozumiem, odpocząć do tego, kiedy ma się na to czas. Lecz niekoniecznie, gdy gonią terminy, blog usypia, a materiałów do obróbki piętrzy(...)się cała sterta. Nie, zdecydowanie to nie jest fajne. Stąd cudem, bo na komputerze w pracy, udało mi się dziś zajrzeć do Was i zaprosić na pyszne śniadanie. Problemy techniczne problemami, ale cykl musi mieć ciągłość, prawda? ;) Stuprocentowo wracamy w poniedziałek wieczór, kiedy to szanowny Karmele-on odda mojego podopiecznego z powrotem, licząc na jakieś smaczne podziękowanie
W kuchni Karmel-itkijeszcze raz dziękuję za Wasze wsparcie, a w drugich donoszę, że pracuje mi się dobrze i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Jestem niezmiernie szczęśliwa, że mogę wychodzić do pracy i wracać z pracy, nie mieć na nic czasu i chociaż zmęczona, obolała, czasem nawet bez uśmiechu, to jednak przepełnia mnie przekonanie, że właśnie tak powinno być. Dopiero teraz zdaję(...)choć teraz nie mam na to czasu (szczególnie brak mi gotowania i pieczenia), to i tak jestem bardzo szczęśliwa - nic nie zastąpi tego uczucia, że nareszcie ja i moja praca jest dla kogoś ważna, potrzebna, a poza tym.... Ach, i posiadanie własnych, własnoręcznie zarobionych pieniędzy
Kuchnia PrezydentowejWielkie zmiany. Ale tylko osobiste, moje własne, życiowe. Ale bez rewolucji, także tych kuchennych, choć pewnie i tu ząb zmian mnie nadgryzł, ponieważ gotuję o wiele mniej. Nowa praca, następnie znów nowa praca, chwilowo dwie - jedna mniej absorbująca, bo nowa i gwarantująca niezależność. Stara - jeszcze tam posiedzę, dopóki się nie rozkręcę. Mało więc czasu na blogowanie. Dobra wiadomość - robię już(...)zdjęcia, udało mi się wgrać stary program do obróbki zdjęć na nowy laptop, odkryłam wiele nowych potraw (moja szefowa jest Indonezyjką, a pracę mam przy garach, to możecie sobie wyobrazić ile nowych rzeczy się nauczyłam, i można powiedzieć - u źródła). Ale dość o mnie, wiecie już że wrócę
Kuchnia PrezydentowejQuiche nie jest zbyt popularne w mojej kuchni i przeważnie przegrywa z pizzą. Zrobiłam je trzeci raz w domu, natomiast w pracy robimy je co tydzień, zawsze w środy. Chociaż nie przepadam za tym wypiekiem, wczoraj miałam wielką ochotę na kawałek kalorycznego, chrupkiego ciasta z miękkim, bogatym, serowo-warzywnym nadzieniem. W pracy nie robimy quiche na cieście kruchym(...)wierzch. Zalewa się masą jajeczno-śmietanową i piecze. Proste, szybkie i w ciągu godziny sprzedane co do kawałeczka! Klienci po prostu to uwielbiają. Zrobiłam bardzo podobnie, jak w pracy - zmieniłam tylko nadzienie i zamiast w jednej wielkiej formie, piekłam w małych foremkach do tart. Do quiche, podobnie jak do tarty i pizzy, można dodać właściwie wszystko, co nam zbywa
Kuchnia Prezydentowejdolegliwości i cud natury. Bo wszystko co nieprzetworzone, naturalne i zdrowe to według mnie największe dobro. Powinniśmy jak najczęściej wprowadzać takie produkty do naszego stylu żywienia by poprawić pracę całego organizmu. Bo najlepsza inwestycja, to inwestycja w siebie. Dodatkowo przy każdym wpisie znajdziecie osobny przepis i ewentualne odnośniki do przepisów z danym super food. Pisząc wpisy, będę wspomagała(...)hepatoprotekcyjnych, tonizujących i antymutagennych. Kurkumina (organiczny związek chemiczny), będąca istotnym składnikiem kurkumy, jest według badających ją naukowców najprawdopodobniej najsilniejszym naturalnym przeciwnowotworowym składnikiem odżywczym, jaki istnieje. Napisano blisko 300 prac naukowych potwierdzających jej antyrakowe właściwości . Efekty spożywania kurkumy są tak wielkie ,że w krajach gdzie kurkuma spożywana jest codziennie, nowotwory zdarzają się o wiele rzadziej niż w krajach zachodnich. Kurkuma
Czarnawisienkapóźno, więc na śniadanie idę w piżamie (who cares), biorę jogurt, sypię płatki, robię herbatę, jem. I wracam do pokoju pospać jeszcze te 30 minut zanim pójdę do pracy. Ale wiecie, będzie mi tego brakować. Mimo, że jest mega ciężko, nie ma czasu usiąść etc., jest fajnie! Uczę się nowych rzeczy, poznaje nowe smaki, nowych ludzi, właśnie - ludzie są świetni(...)dzięki nim te 8 godzin nie jest takie straszne jak mogłoby się wydawać, zawsze jest śmiech, luźna atmosfera, eee, może z tym ostatnim przesadziłam, bo luźno nie jest - praca wrze. Poza ludźmi z pracy poznałam też osoby z mojej szkoły, które biorą udział w stażu. Nie wiem czemu mi się zebrało na jakieś dziwne podsumowania, skoro jeszcze cały następny tydzień
breakfast of dreamsgdzie wałek, gdzie waga, gdzie potrzebne rzeczy typu mąka i cukier… No po prostu masakra. Mieszkanie gotowe do opróżnienia i wywiezienia, a Magdzie się jagodzianek zachciało :) Tak luźno w pracy powiedziałem o tym i odzew był taki, że nie miałem wyjścia, zamówienia na buły z jagodami posypały się jak z rękawa, hehe. Nie miałem wyjścia, trzeba było robić. Ale właśnie(...)zostawiamy na jakieś 30 minut. Potem smarujemy jajkiem i posypujemy cukrem. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy jagodzianki około 25 minut - tak żeby się ładnie zarumieniły. Jutro w pracy zobaczymy, czy się ludzie nie potrują :) [EDIT]: No dobra, chyba poszło nieźle. W pracy musiałem wysłuchać ze 30 (!!!) minutowego gadania jaki to jestem fajny i w ogóle to niemożliwe
Marder&Marder Manufacturemega fazę na muffinki. Aż się trzęsę z radochy na samą myśl i nie mogę się doczekać powrotu z pracy :) Magda mnie bardzo ładnie poprosiła żebym zrobił więc - jak zawsze - ochoczo się zgodziłem (no może nie zawsze zgadzam się ochoczo :)) Wracając z pracy tak się podjarałem myślą o muffinkach, że oczywiście zapomniałem pójść do sklepu kupić potrzebne rzeczy(...)chwil parę to wysłałem jej listę zakupów, żeby naprawiła moje niedopatrzenie :) Więc Marta stanęła na wysokości zadania, kupiła co trzeba, przyjechała, pogadaliśmy, potem pojechała, a ja wziąłem się za pracę :) Takiego pałera złapałem, że cztery różne wersje/smaki zrobiłem :) I będę je zamieszczał tutaj w kolejnych dniach :) To znaczy zamieszczę trzy smaki, bo w jeden mi nie wyszedł :/ A szkoda
Marder&Marder ManufactureMagda ostatnio zamiast chodzić do pracy siedzi w domu. A jak siedzi w domu to i w kuchni sporo myszkuje. A mi oczywiście w to graj :) Codziennie po powrocie z pracy jakieś pyszności mam. Kurcze, Madzia powinna chyba na stałe się do kuchni przeprowadzić :) Potrawy, które przyrządza są absolutnie pyszne, a do tego banalnie proste. Niestety zwolnienie lekarskie wkrótce(...)takiego połączenia smaków. Makaron z nutką orzechową. Ja osobiście lubię testować nowe smaki i ten test ów makaron przeszedł na piątkę! Zresztą tego makaronu było tyle, że do pracy jeszcze zaniosłem w ramach lanczu i poczęstowałem Igora i Karolinę. Oboje chwalili :) makaron (wstążki, świderki, rurki, co kto ma) 100 g orzechów laskowych 200 ml śmietany 18% 40 g masła
Marder&Marder ManufactureWięc tak to było: miały być po pracy na obiado-kolację krokiety. Tak sobie ustaliliśmy z Madzią jak się spotkaliśmy po pracy i razem wracaliśmy do domu. Ale jak już wróciliśmy to okazało się, że rzeczywistość przybrała nieco inny wymiar. Bo otóż Madzia czasami łapie dziwne fazy. Znaczy się słyszałem, że to większość kobiet tak ma. Nie rozumiem tego(...)powiedziałem: nie rozumiem tego, ale podobno tak ma być i trzeba to akceptować :) Więc tym razem padło (już zresztą nie po raz pierwszy) na moje mąki. Wróciliśmy z pracy i Madzia od razu rzuciła się do mojej półki żeby przestawiać i przesuwać mąki :) I jak tak suwała i przestawiała to odkryła, że mam mąkę jaglaną, z którą nie bardzo
Marder&Marder ManufacturePrzepis wymyśliłem tak na szybko, spontanicznie. W weekendy zawsze wstaję rano, około 5. W weekendy pracuję w domu, a pracy zawsze mam sporo. Więc i wcześniej zacznę, tym... hmm, nie nie skończę wcześniej, to tak nie działa :) Ale im wcześniej zacznę tym więcej zrobię. Wstałem więc jak zawsze i zająłem się pracą. Tak się zająłem, że nawet o śniadaniu myśleć(...)się, że dobrze nie jest. Pal licho, że sam nie zjem. Przeżyję. Ale za jakąś godzinę z kawałkiem wstanie Madzia i się zacznie... Już bym wolał odbębnić rok ciężkiej pracy w kamieniołomach niż słuchać jej gadania. Booosz... Co zrobić? No przecież się nie wyrobię ze zrobieniem pieczywa. Bo to jedno wyrastanie godzinę, drugie wyrastanie godzinę... Pieczenie, przedtem jeszcze wyrabianie ciasta
Marder&Marder Manufacturepołowie bardzo ważnej czynności. Żaden problem. Funkcja podtrzymywania ciepła zadba o to, żebyśmy np. za godzinę, gdy już będziemy wolni, zjedli ciepły obiad. A może zawsze wracacie z pracy głodni jak wilk i od razu pochłonęlibyście z chęcią obiad? Ale nie ma tak prosto, obiad sam się przecież nie zrobi. Zanim cokolwiek zjecie minie pewnie dobra godzina. Ale niekoniecznie(...)pomocą przychodzi nam funkcja opóźnionego startu. Poprzedniego dnia wieczorem lub rano przed wyjściem do pracy przygotowujemy co trzeba na obiad i odpalamy maszynę stosując opóźniony start. I tuż po powrocie z pracy ciepły obiad już czeka. A jeśli utkniecie w korkach czy szef zaleci nadgodziny? To właśnie wspomniane wcześniej podtrzymywanie ciepła ocali wam skórę. Dodatkowo muliticooker zastąpi wam mikrofalówkę. Jeżeli
Marder&Marder Manufacture