różnego rodzaju wędlin i serów z dodatkami; poprzez dania na ciepło – zapiekanki, makarony, wspaniałą pieczoną wołowinę , pizzę – na zamówienie, wypiekaną w piecu opalanym drewnem.... Na deser duży wybór słodyczy z własnej cukierni oraz bufet owoców. Do tego oczywiście kawa, herbata, woda i soki. A dla osób pełnoletnich napoje „z procentami” – Bloody Mary, Mimosa. Gdy zamierzamy
królestwo garówdość jeszcze surowe wino Calheiros Cruz Reserva 2007, starzone rok w beczkach. Tęgie, szczodre, mocno podbudowane owocem. Idealne do włożenia do piwniczki na kilka lat. Dla wytrwałych degustatorów na deser podano wspomniane już słodkie Porto Quinta do Sagrado Vintage 2011. I tym słodkim akcentem pożegnaliśmy portugalskich winiarzy, mając ogromną nadzieję spotkać ich znów za rok. Czyż winne Walentynki
królestwo garówznała sera i dostałabym go razem, z którymś z podanych win to uznałabym, że ser jest po prostu niesmaczny, wręcz gorzki. Poprosiłam o rieslinga i z przyjemnością dokończyłam deser popijając dobrym winem :) To oczywiście moje odczucia smakowe, każdy może odbierać inaczej. Dlatego każdy z nas powinien sam pobawić się w dobieranie win do potraw, oczywiście korzystając z sugestii i porad
królestwo garówsmacznym ale chyba jednak zbyt ciężkim jak do zaproponowanych dań. Tak naprawdę wybór wina zależy od sposobu przygotowania, dodatków, przypraw. Na zakończenie spotkania szef kuchni Łukasz Żuchowski zaserwował nam deser: lody chałwowe z aromatyzowaną na miejscu pomarańczową oliwą i karmelizowanymi zielonymi szparagami. Pycha. Od szefa kuchni dostaliśmy również przepisy na degustowane dania. Przepisy niedługo. Degustowaliśmy na zaproszenie Kondrat Wina Wybrane
królestwo garówdeserowe Moscato d’Asti Tacco 12 DOCG od Scarpy. Niezwykle aromatyczne, orzeźwiające i słoneczne wino na niejedno letnie popołudnie. Idealne samo lub w połączeniu z owocową sałatką lub lekkim deserem. Doskonałe dla wielu podniebień Polaków. Po zakończonym seminarium i degustacji wybranych win uczestnicy ochoczo ruszyli między stoliki zastawione butelkami z winem, oliwą i serami, by oddać się dalszej pasji doznań
królestwo garówdorszu sorbet rabarbarowy, po którym pierś kaczki w buraczkach, komosa ryżowa, sos z wiśni i czarnego pieprzu i Emiliana Signos De Origen Syrah 2010. I oczywiscie deser - sorbet Earl Grey z bezą truskawkową i Mülheimer Sonnenlay Riesling Auslese 2008. To była uczta dla podniebienia i dla oczu. Wspaniałe dania uzupełnione świetnym doborem wina, dbałość o szczegóły, w tle muzyka
królestwo garówbardzo szybko do wrzenia, dzięki czemu można skoncentrować i wydobyć najlepsze zapachy i aromaty z wyśmienitych sycylijskich win. Były bardzo smaczne. I w ten sposób dotarliśmy do słodkich deserów. Mieliśmy okazję spróbować rzemieślniczych czekoladek Tartufo Dolce i Tarocco których producentem jest firma Blanghe z piemonckiej Alby. Firma powstała w 1977 roku w samym centrum Piemontu
królestwo garówregionu Valencia. Półwytrawne. Powstało z winogron szczepu Moscatel. Dominują słodkie aromaty owoców cytrusowych ( brzoskwinie , morele ) w ustach lekkie nuty słodyczy. Przyjemne do sączenia w ciepłe dni lub do deserów. Z win czerwonych zdecydowanie najbardziej smakowało mi Tirant lo Blanch „ Vendimia Oro” 2011 – 24,99 zł. z regionu Valencia. Jest to kupaż Syrah, Merlot, Cabernet Sauvignon i Cabernet Franc. Wino
królestwo garówdania był wspaniałe, ale to najbardziej zapadło mi w pamięć. Kolejnym daniem była polska jagnięcina z jabłkiem i miętą w wykonaniu Tomka Wożniaka. No cóż... jagnięcina bez zarzutu :) Na deser otrzymaliśmy ciastko z fasoli wrzawskiej z żelem z maślanki w wykonaniu Roberta Harny. A do niego sorbet z wiśni nadwiślanki (jak nikt nie słucha to przyznam się – zjadłam kilka porcji
królestwo garówdań. Lekko wędzony łosoś bałtycki w stylu gravad lax, ikra łososia Krewetki, salsefia, konfitura z pigwy Pierś z kaczki glazurowana w miodzie, seler, buraki, ziemniaki fondant Wybór deserów: Karmelowy custard z solonym masłem Tylko czekolada Granita z szampana i gruszek W każdym daniu czuło się troskę z jaką podchodzi się tu do produktu. Widzimy wspaniałe połączenie tradycyjnej kuchni
królestwo garówtylko jedne zastrzeżenia do dania – nie lubię takiej prezentacji, ale może się coś zmieni... :) - Sernik z sera koziego z sosem ze świeżych malin i miodu – podobno bardzo smaczny deser, ja nie lubię koziny. Jeszcze w wersji wytrawnej „przechodzi”, natomiast na słodko, to za duże wyzwanie. Ale nie narzekam, gdyż przede mną pojawiło się ciasto orzechowo-miodowe – nic dodać
królestwo garów/sos jabłkowy z goździkami/kruszonka z palonym masłem/ brioch w karmelu Danie lekko kontrowersyjne, nie każdemu musi smakować. Ale jeżeli lubimy ten smak ( drożdży) to polecam, ja akurat lubię. Deser jest bardzo ciekawy - w tym pozytywnym znaczeniu słowa „ciekawy”. (Na zdjęciu parfait troszkę roztopione :( ale z mojej winy, zajęłam się rozmową...) Daniom towarzyszyło wino - Villa Maria Private Bin Sauvignon Blanc
królestwo garówtendencją do odcieni granatu. Dominują w nim aromaty jagód i wiśni jest aksamitne w smaku z miękkimi taninami. To samo wino użyte zostało do przygotowania tego kurczaka. Do deseru Michał Jancik zaproponował Asti Spumante DOCG 2013 Wszystkie produkty, użyte podczas warsztatów, pochodziły ze sklepów sieci Lidl
królestwo garówdania, Intermezzo – w muzyce krótki przerywnik, w kuchni przerywnik między daniami, ma na celu oczyszczenie kubków smakowych i przygotowanie ich na kolejne doznania smakowe, Second course – drugie dania, Desserts – desery. Amuse: szynka „kumpiak” (z litewskiego „kumpis” - szynka surowa, solona, podsuszana, z całych udźców wieprzowych, z tłuszczem i skórą, wyrabiana na Podlasiu), szczaw; seler, grzyby; czarny ryż z ostrygami; beza, drobiowe
królestwo garówNiestety mój tort jest niekompletny :( Powinien być jeszcze udekorowany wiórkami czekolady....nawet przygotowane były..., ale … No cóż... czekoladę zjedliśmy na deser ;) No i oczywiście troszkę musiałam dodać od siebie :) Troszkę wiśni z nalewki, mniej cukru... Tort szwarcwaldzki, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Czarnego Lasu, czyli rejonu w południowo-zachodnich Niemczech, rozciągającego się od południowego krańca do środka Badenii-Wirtembergii
królestwo garów