lawendy, co przełoży się na średnio intensywny smak. Jeśli pierwszy raz pieczecie coś z dodatkiem tych kwiatów to lepiej być ostrożnym, bo niesamowicie łatwo przegiąć z ilością - lepiej więc dać mniej niż za dużo i potem podzielić się deserem z okolicznymi ptakami ;) Masę przelewamy do babkowej blaszki wysmarowanej masłem i wysypanej kaszą manną. Pieczemy w piekarniku nagrzanym
sama złodyczjuż w momencie wgryzania się? Ha, wiedziałam! Jeśli jeszcze kiedyś najdzie Was spontaniczna ochota na małe co nieco, poniżej pomysł na zaspokojenie tego głodu, jednak ostrzegam - mimo poziomu słodkości da się zjeść więcej niż mały kawałek ;) Biszkopt: 3 jajka 3/4 szklanki cukru pudru 1/2 szklanki mąki 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej Krem: śmietanka 36% szklanka cukru pudru 1/2 szklanki mleka
sama złodyczrobiliśmy je sami ;) Drugim powodem jest większa wilgotność, dzięki czemu chleb dłużej zachowuje świeżość. Przy mojej, hurtowej ostatnio produkcji doceniam to tym bardziej - chociaż bardzo byśmy się starali, nie da się wsunąć dwóch sporych bochenków w ciągu dnia. Składniki (2 chleby): 2,5-3 szklanki mąki żytniej razowej 2 szklanki wody szklanka śliwek suszonych 3/4 szklanki płatków owsianych pół szklanki
sama złodyczgrę wchodziły z natury śmierdzące potrawy. Smakosze kalafiora czy brukselki musieli się wykazywać niezłą inwencją twórczą przy gotowaniu, jeśli chcieli żyć w przyjaźni z bracią studencką z danego akademikowego piętra. Zabite często na amen okna korytarza nie dawały przecież szans na swobodną wentylację. Oto jakich metod się chwytano, aby pozbyć się niechcianych woni kuchennych: KALAFIOR – Przed wrzuceniem kalafiora
Grunt to przepis!żytnie, owsiane itp.) ½ szkl. płatków owsianych (zwykłych np.”górskich”, a NIE błyskawicznych) 1 szkl. ziaren siemienia lnianego 1 szkl. ziaren słonecznika ½ szkl. pestek dyni (opcjonalnie, akurat tym razem nie dałam) 2 łyżeczki cukru 2 płaskie łyżki soli 1 l i 250ml wody (woda lekko letnia „kranówa”) Do Wielkiego Gara wrzucić wszystkie sypkie składniki i wymieszać drewnianą Długą Łychą przy wykorzystaniu
Grunt to przepis!mikser tego nie lubi i ledwo dyszy przy końcu mieszania). Na końcu dorzucić pokrojoną w kostkę czekoladę i bakalie, a następnie wymieszać łyżką (gdyż mikser może tu już nie dać rady). Z masy ciasteczkowej formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Układać i rozpłaszczyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zachować ok. 2-3cm odstępy z każdej strony, gdyż ciastka
Grunt to przepis!końca udany zabieg, bo chlebek był trochę ciężkawy i nie chciał rosnąć, choć na smaku nic nie stracił, a za to zyskał na zdrowotności ;) 50ml oliwy z oliwek - dałam pół na pół z zalewą z suszonych pomidorów oliwa - do smarowania chleba 2 łyżki czarnych oliwek 2 łyżki zielonych oliwek 5-6 pomidorów suszonych z zalewy 1/2 łyżki soli
Grunt to przepis!schłodzona 25g smalcu - twardy i schłodzony 1 mały proszek do pieczenia (15g) 1 mały cukier wanilinowy (16g) 125g cukru 4 żółtka - duże jaja, jeśli jajka są małe należy dać 5 3-4 łyżki gęstej śmietany 18% - jeśli śmietana jest za rzadka można ją zagęścić kwaskiem cytrynowym PIANA: 4 białka - do ubicia na pianę szczypta soli bułka tarta - do posypania
Grunt to przepis!Zacznijmy może od jedzonka:) Moja propozycja na dziś: Rybka w porach Składniki: 4 filety ryba
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałaLubicie wątróbkę? Jako dziecko nie specjalnie za nią przepadałam, ale z czasem "dojrzałam" do jej walorów smakowych, pod warunkiem, że jest to wątróbeczka drobiowa i przyrządzona
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałaTestowaliście już spaghetti z tuńczykiem? Jeśli nie, koniecznie musicie wybróbować! Być może nie prezentuje się specjalnie efektownie, nie zawiera też w sobie zbytnio urozmaiconych składników,
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałaPoniższa propozycja jest efektem mojej inwencji twórczej pod tytułem: co tu zrobić na obiad, z tego co akurat mam w lodówce? Z niekłamaną przyjemnością
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałaNie tak dawno dzieliłam się pomysłem na niestandardową panierkę do kotleta, dziś przy piątku postanowiłam ją nieco zmodyfikować i wykorzystać do obiadu z rybką w roli
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciała