hiszpański nastrój. Stąd też nie mogło zabraknąć prawdziwego, hiszpańskiego jedzenia. MENU: Gazpacho andaluzyjskie Paella marinara (z owocami morza ) fot.: Karmel-itka Cocido madrileno ( gulasz madrycki) Churros z sosem czekoladowym fot. Karmel-itka. Crema catalana ( krem kataloński ) fot. : Karmel-itka. Panierowane jajka przepiórcze fot. : Karmel-itka. Tortilla di patatas fot.: Karmel-itka Pierwszy raz w życiu pracowałam z małżami
W kuchni Karmel-itkiMałe co nieco chodzi za Tobą jak cień. Chodzi i kusi. Coś niewielkiego, słodkiego i pysznego. Coś czekoladowego, by wzmóc produkcję endorfiny i serotoniny, by poprawić nastrój w ten szarobury, mroźny dzień. Coś, co wywoła ciepły na twarzy uśmiech i uczucie błogostanu. Coś, co nie wymaga wiele wysiłku. Może muffinkę? MUFFINKI ZE SNICKERSEM. /własny;/ na 12 muffinek 2 szklanki
W kuchni Karmel-itkiłyżce ciasta, na to łyżkę budyniu i znowu ciasto, tak żeby foremki były zakryte do ok 2/3 wysokości, gdyż ciasto nieco urośnie. Ja na koniec użyłam jeszcze posypki czekoladowej. Babeczki pieczemy w temperaturze 180 stopni
Zgrabne GotowanieCiepłym kremem smarujemy placek miodowy, przykrywamy biszkoptem, który smarujemy kolejną warstwą kremu i na koniec kładziemy drugi placek miodowy. Możemy posmarować boki ciasta i wierzch. Na koniec wylewamy polewę czekoladową posypując wiórkami kokosowymi. POLEWA: 1 jajo 3 łyżki cukru 1/2 kostki margaryny 3 łyżki kakao Jajko wyparzyć, wybić do kubka, dodać 3 łyżki cukru i utrzeć. W tym czasie roztopić
Blondynka Gotujewracam, albo następnego dnia zabieram się do pieczenia. Przed pieczeniem można wycisnąć pasek marmolady na każde ciacho, albo upiec bez dodatków i po wystudzeniu moczyć w polewie czekoladowej, posypkach i wiórkach. Składniki: 500 g mąki pszennej 200 g margaryny (ja zawsze używam Kasi) 30 g smalcu 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 żółtka 3 łyżki cukru pudru (z maleńką górką
Blondynka Gotujeokazję spróbować oryginalnych we Włoszech, tęskniłam za ich smakiem. Dziś, a raczej wczoraj zrobiłam sobie sama. Przepis pochodzi ze strony Pani Doroty Moje Wypieki . Wczoraj upiekłam też czekoladowe z innego przepisu - napiszę go jutro. Obiecuję:)Składniki: 1 duże jajko 90 g cukru 1 szklanka mąki pszennej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Blondynka Gotujezmiksować szybko do połączenia składników. Piec keksówce, podłużnej formie 30 minut w temperaturze 180-200°C. Po upieczeniu i wystudzeniu ciasto pokroić w grubą kostkę, którą obtaczamy w ganache czekoladowym, a na końcu w wiórkach kokosowych. Wstawiamy na chwilę do lodówki.Ganache: 250-300 ml śmietanki kremówki 30% 150-200 g czekolady gorzkiej lub mlecznej połamanej na kosteczki
Blondynka Gotujeprzestudzenia. Do przestudzonej masy dodałam jajka, wymieszałam mikserem na małych obrotach. W osobnej misce wymieszałam zmielone migdały, mąkę i proszek do pieczenia. Mieszankę składników sypkich wsypałam do masy jajeczno - czekoladowej i wymieszałam na jednolitą masę, którą wyłożyłam na dno tortownicy, wyrównałam powierzchnię i wstawiłam do nagrzanego piekarnika i piekłam około 15 - 20 minut. W tym czasie zajęłam się przygotowaniem
Blondynka GotujeCzekoladę siekamy, masło kroimy w drobne kawałki i roztapiamy na parze oba składniki razem. Stężałą masę kroimy na małe prostopadłościany (mniej więcej 4*1,5 cm), które oblewamy polewą czekoladową. (A polewa to po prostu czekolada i masło roztopione w kąpieli wodnej). Ponownie wstawiamy do lodówki, aby czekolada zastygła. SMACZNEGO życzy BLONDYNKA
Blondynka GotujeCottę. Wylewamy tak aby zostało miejsce na wylanie ostatniej warstwy czekolady, która przykryje zawartość naszych czekoladek. Odstawiamy foremkę do lodówki na kolejne 30 minut,aby Panna Cotta stężała w czekoladowych foremkach. Po tym czasie wyciągamy foremkę i smarujemy czekoladą przykrywając nadzienie, na koniec musimy tylko wyrównać nożem i wstawić na ok. godzinę do lodówki. Potem zostaje nam tylko wyjąć
Blondynka Gotujemożemy wyczarować ze składników, które pozostały po wykonaniu Tortu Straciatella z Malinami. Lekki krem, starta czekolada, maliny i listki mięty. Pysznie wyszło! Na sam spód ułożyłam ścinki ciasta czekoladowego, potem krem, następnie posiekaną czekoladę, maliny, potem znowu krem, czekolada, maliny, listki mięty. Prawda, że łatwo
Blondynka Gotujepalnika i wrzucamy posiekana białą czekoladę i odstawiamy na chwilkę. następnie mieszamy do rozpuszczenia czekolady, studzimy, przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na minimum 12 godzin. Schłodzoną mieszankę śmietanowo - czekoladową wyciągamy z lodówki i ubijamy do otrzymania gęstego kremu. Nie ubijamy zbyt długo, żeby krem się nie zważył. Ubijamy podobnie jak ubijamy samą kremówkę. Wykonanie: Na paterę układamy pierwszy biszkoptowy
Blondynka Gotujemazurek mnie oczarował. Jak go tylko zobaczyłam na Kwestia Smaku wiedziałam, że będzie idealny dla mnie. Daktyle, czekolada i sól morska. Jedliście kiedyś ciasteczka czekoladowe z bardzo subtelną nutą soli? Ja jadłam i ten smak mnie oczarował, przepis na te ciasteczka znajdziecie TU. Spróbujcie, bo warto. Mazurek o trójwymiarowym smaku. Nic więcej nie napiszę. Kochani do dzieła
Blondynka Gotujeformy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190oC na ok. 50min (by upewnić się, że ciasto jest już upieczone wsadzamy patyczek, jeśli jest suchy - ciasto jest gotowe). Polewa czekoladowa 3 czubate łyżki cukru pudru 3 łyżki gorącej wody 2 łyżki kakao 2 łyżki masła PrzygotowanieW małym rondelku wymieszać cukier puder, kakao i wodę. Podgrzać wymieszaną masę na ogniu
coolinarnastrefa.blogspot.comkruchym cieście. Numer 1 wśród serników (być może za sprawą dodatku w postaci oliwy z oliwek). :) Do tego polany konfiturą brzoskwiniową, która świetnie komponuje się ze smakiem sernika. Polewa czekoladowa, którą bardzo lubię, akurat w tym wypadku się nie sprawdza - zbyt dominuje. Sernik należy upiec dzień wcześniej i przechowywać w lodówce. Porcja na dużą blachę. Sernik PRZEPIS /z rodzinnego zeszytu
coolinarnastrefa.blogspot.com