Dynia, piękna, kształtna przyjaciółka Pani Jesieni, która w sezonie króluje w mojej kuchni. Poza sezonem także mnie odwiedza. Lubię ten chwilowy powiew jesiennej melancholii. Nie
W kuchni Karmel-itkiŻelatyna, składnik tak oczywisty, mogłoby się wydawać, ale nie do końca. Bywa kapryśna, nieznośna i trudna do okiełznania. Pan agar-agar zaś miewa humory podobne, w
W kuchni Karmel-itkiŁatwiej się już nie dało. Bardziej kruche ciasto wyjść nie mogło. Bardziej słodki kajmak nie istnieje. Uwieńczeniem delikatny kokos. Nie znam nikogo, kto by odmówił! Ostatnio
W kuchni Karmel-itkiWszystkich nie-mięsożernych przepraszam, że z mięsnym pasztetem się wpraszam. Ale jego fenomen był tak wielki, że musiałam się nim pochwalić. To, że sama nie
W kuchni Karmel-itkiWiem, następny post miał być rozwinięciem o diecie warzywno-owocowej ale mój dzisiejszy obiad był (jest) tak pyszny, że nie może czekać na swoją kolej, żeby
Wegański blog WSZYSTKO JEST W GŁOWIEJeszcze w klimacie Wielkiej Nocy. Wielkanocne obżarstwo zostało tylko wspomnieniem. Jajka, kiełbasy, baby, mazurki, serniki, sałatki, pieczenie i pasztety. Stoły, jak to w polskim zwyczaju, uginały
W kuchni Karmel-itkiWesołego Alleluja! To już nasze 5. wspólne Święta Wielkanocne. Aż ciężko uwierzyć, że tyle czasu minęło od pierwszych świątecznych przepisów, pierwszym debiutów i pierwszego łamania wszelkich
W kuchni Karmel-itkiDo tej pory w moim domu na wielkanocny obiad gościł żurek. Jednak żurek bez kiełbasy jest jak snajper bez wprawionego oka. Trzeba było więc coś innego
W kuchni Karmel-itkiPierwsza Wielkanoc, podczas której na naszym rodzinnym stole zagościła ta słodka, pochodząca ze Wschodu (Ukraina/Rosja) potrawa z twarogu, śmietany i bakalii. Zgadza się, nigdy w życiu
W kuchni Karmel-itkiWielkanocna krzątanina. Baba babę goni, a za babą mazurek. Gdzieś się chowa czekoladowy zajączek, zerkając z zaciekawieniem na kilka małych kurek.
W kuchni Karmel-itkiTo nie tak, proszę Pana, nie tak! Jaki pasztet, skoro bez mięsa? A no widzi Pan, bo to taki specjalny pasztet. Bezmięsny! Dla wielu
W kuchni Karmel-itkiOdrobina awangardy na studenckim żywocie. Pff, oczywista oczywistość! Rezygnując z mięsa wiedziałam, że nie poradzę sobie z odstawieniem ryb. Zawsze uwielbiałam ich delikatność, smak, lekkość - nawet
W kuchni Karmel-itkiDzień jak co dzień. I pyszne curry z mango i łososiem. Mogłabym tak jeść co dzień. W pogoni za uciekającym autobusem, zrywając z wieszaka letni już
W kuchni Karmel-itkiKto nie ryzykuje, ten nie ma. Nie poznaje tajemnic, nie zażywa świata. Nie uczy się nowych rzeczy. Idąc na studia obiecałam sobie, że nauczę się pracować
W kuchni Karmel-itkiDo pewnego momentu masa cukrowa była dla mnie czymś, czego nie mogłam przeskoczyć. Sądziłam, że nigdy do tego nie dojdzie, by taki szaraczek jak ja nagle
W kuchni Karmel-itki