Wszystkich nie-mięsożernych przepraszam, że z mięsnym pasztetem się wpraszam. Ale jego fenomen był tak wielki, że musiałam się nim pochwalić. To, że sama nie jem mięsa nie zwalnia mnie z roli rodzinnej kucharki. Kucharki rodziny zadeklarowanych pożeraczy mięsa. W sumie, kiedyś też taka byłam, a na roślinki przeszłam zupełnie z innych powodów, niż sądzicie. Krocząc śladem zanikających świąt Wielkiej Nocy, uganiam się za wspomnieniami przyrządzonych nań potraw. PASZTET MIĘSNY W CIEŚCIE FRANCUSKIM /w... czytaj dalej...
Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.
Czytaj dalej...Babka wielkanocna - wyobrażacie sobie bez niej święta? Chyba śmiało można rzec, że jest bardziej popularnym wypiekiem wielkanocnym niż mazurek.
Czytaj dalej...Sałatki stały się nieodłącznym elementem każdego menu. Jemy je na śniadanie, kolację, a czasami te treściwsze zastępują nam nawet obiad.
Czytaj dalej...