Wczoraj, wraz ze znajomymi z roku świętowaliśmy moje urodziny. Przygotowałam przekąski, ciasteczka z drażetkami (podzielę się z Wami przepisami w najbliższym czasie), tartę z białą czekoladą
Be Fit Be StrongMiniony weekend śmiało mogę zaliczyć do jednych z najlepszych w moim życiu. Piękne prezenty, czas wśród najbliższych, pyszne jedzonko i pełno uśmiechu. Wszystko dopięte na ostatni
Be Fit Be StrongOby taka piękna pogoda utrzymała się jak najdłużej! Już cała jestem w skowronkach na myśl o jutrzejszym dniu. Niby zwykły dzień, a jednak wyjątkowy. Zaczęłam odliczać
Be Fit Be StrongTak piękne słoneczko mogłoby mnie budzić dzień w dzień! Aż chce się wstawać, iść na spacer, robić coś produktywnego! Ja już jestem po porannym spacerze
Be Fit Be StrongCzy zdajecie sobie sprawę z tego, że to już setny post? Ten czas minął tak błyskawicznie szybko, że nadal nie dowierzam! Jestem ogromnie szczęśliwa, że
Be Fit Be Strongzielonym pieprzu! Ps. Misiek pomagał Ciasto: 50g puree z dyni (duża czubata łycha) 180 g mąki pszennej (7 łyżek) 3 łyżki cukru płaska łyżeczka proszku do pieczenia *łyżka śmietany wegańskiej 100 g zimnego masła kokosowego lub innego roślinnego (nie zastępować olejem) „Krem” 400 g puree z pieczonej dyni 150 g brązowego cukru 1 banan *100 śmietany wegańskiej(...)pół łyżeczki: zielonego pieprzu, cynamonu, imbiru i gałki muszkatołowej „Śmietana wegańska”- ilość potrzebna na całe ciasto 100 ml wody 2 czubate łyżki mleka sojowego w proszku /lub 100 ml lub 100 ml mleka roślinnego łyżka mąki ziemniaczanej 50 g serka wegańskiego lub tofu naturalnego opcjonalnie łyżka syropu z agawy lub innego słodkiego syropu Przygotowanie: wszystkie składniki na ciasto
greenscarfJuż nie mam siły komentować tego, co dzieje się za oknem. Znów mam się powtarzać, jak jest zimno, szaro i nieprzyjemnie? Oczywiście, że nie. Nawet nie
Be Fit Be StrongDziś byłam u mojej wspaniałej stomatolog na rutynowej kontroli. Standardowo wszystko pięknie, ładnie, lecz niestety będę musiała mieć usuwane ósemki.. Nie martwiłoby mnie to tak
Be Fit Be StrongWczorajszy dzień był koszmarny, nie dość, że spałam za długo to jeszcze koło 22 znów padłam spać. Nie wiem co się stało, dawno czegoś takiego nie
Be Fit Be StrongAleż ta pogoda kapryśna! Raz świeci słonko, a raz leje i nie może przestać. Dzisiaj zmokłam straszliwie. O 8 pojechałam na pobranie krwi, gdzie okazało się
Be Fit Be StrongWszelkie papiery i dokumentacje związane z uczelniami to jakaś masakra, co drugą linijkę trzeba pisać to samo, nie wiadomo po co, w dodatku jest tego tyle
Be Fit Be StrongPowoli zabieram się za wypełnianie papierów na GUMed, jestem ogromnie podekscytowana i nie mogę doczekać się pierwszych zajęć. Na całym roku dietetyki będzie nas tylko 30
Be Fit Be StrongZapowiada się kolejny leniwy dzień, pogoda znów nie pozwala na efektywne spędzenie czasu poza domem.. Nie lubię, nie rozumiem i nie chcę takich dni. Niestety
Be Fit Be StrongWitam Was moi kochani po długiej przerwie. Nawet nie wiecie jak bardzo brakowało mi wymyślania kolejnych potraw, ich przyrządzania i gotowania, a zarazem publikowania przepisów
Be Fit Be StrongOd rana wraz z mamą jestem zabiegana. Byłyśmy w Rumi i w Mechelinkach u naszej kochanej Gosi. Bawiłyśmy się z jej małym szkrabkiem Bartusiem. A
Be Fit Be Strong