stosunkowo szybko, a składniki bywają niewyszukane. W poniedziałek C. miał popołudniową zmianę. Zazwyczaj w takich przypadkach jem, co nam zostało z poprzedniego dnia, lub zadowalam się na przykład tostem. Tym razem jednak miałam ogromną chęć na coś porządnego . Z wyrzutem patrzyły na mnie pomidory, a że w oczy rzucił mi się przepis na krem pomidorowy w gazecie Sól
Pożeraczka, czyli raz adobrzecolą i czułam się wyjątkowo zadowolona. Co to ma wspólnego z moimi bułkami? Otóż wczoraj, po powrocie z pracy, musiałam wykombinować coś do jedzenia. Nie miałam ochoty na tosty (mój standardowy zapychacz, kiedy jestem sama w domu), nie chciało mi się też wznosić na wyżyny moich kulinarnych zdolności. I właśnie wtedy przypomniałam sobie o kanapkach z Cafe Kindkys - takich
Pożeraczka, czyli raz adobrzezrobiłam z jednej trzeciej porcji podanej przez Olę, bo miałam tylko jedno jajko, a jak już wspomniałam wcześniej, wyjście do sklepu nie wchodziło w grę), i musiałam to zajeść tostem, ale smak... Bajka! W dodatku cynamonowo-gałkomuszkatołowa (wątpię, żeby takie słowo istniało w jakimkolwiek języku, jednak świetnie oddaje charakter tego dania). Ciasto ma śmieszną konsystencję - środek mięciutki, lekko gąbczasty, brzegi
Pożeraczka, czyli raz adobrzeżeby pochłonąć coś szybko między pisaniem posta a spacerem z psem. Lubię gotować i piec dla kogoś - żeby komuś sprawić przyjemność, żeby kogoś nakarmić. Dlatego zazwyczaj kończę z tostem (za co naprawdę przepraszam wszystkich zwolenników zdrowego żywienia) lub... Zupą. Bo, jak wiecie, zupy uwielbiam, poza tym robi się je błyskawicznie, no i starczają na dwa - trzy dni (lub tylko jeden
Pożeraczka, czyli raz adobrzesiebie, jakoś specjalnie interesowała się jego upodobaniami... Zazwyczaj bowiem zupy pojawiają się na stole, gdy C. pracuje popołudniami, a ja odczuwam nieodpartą potrzebę zjedzenia czegoś bardziej treściwego niż tost czy kawałek ciasta. Tym razem naszło mnie na cukinię, którą kupiłam bez zastanowienia. Dopiero siedząc przed laptopem zaczęłam się zastanawiać, w co właściwie mogłabym tą cukinię przemienić... Na blogu Alba
Pożeraczka, czyli raz adobrzezaplatanie, a później krojenie równiutkich kromek. Nie zastanawiając się wiele, wcieliłam swoją zachciankę w życie. I wiecie co? Wyszła pierwszorzędna chałka śniadaniowa. Na drugi dzień pyszna w formie tostów, niekoniecznie z truskawkami (choć myślę, że też byłoby w porządku). Jestem z niej bardzo zadowolona - może upieczecie taką na leniwe, długoweekendowe śniadanie...? Co do śmiesznej powierzchni chałki - sól na drugi dzień
Pożeraczka, czyli raz adobrzezmywaniem a praniem, czasem jednak nachodzi mnie chętka na coś bardziej wymagającego. Tym razem motywatorem stał się dżem - siedział sobie w lodówce i czekał, co z nim zrobię. Były tosty z dżemem, i naleśniki (o mamuniu, ależ były boskie! C. jest niekwestionowanym mistrzem w tej dziedzinie), ale jakby go nie ubywało... Co, nie powiem, w gruncie rzeczy jest zaletą
Pożeraczka, czyli raz adobrzelepkim karmelu, też z dodatkiem przyprawy do piernika. Całość smakuje wybornie - idealnie śniadanie na ostateczne pożegnanie z zimą. Teraz czas zacząć myśleć o Wielkanocy, babkach, mazurkach i sernikach... Piernikowe tosty francuskie z karmelizowaną gruszką Składniki: (na 2-6 porcji) 6 kromek czerstwej chałki 3 jajka 100 ml śmietany kremówki (38%) 2 łyżki cukru 1 łyżeczka cukru waniliowego 1 łyżeczka przyprawy
Pożeraczka, czyli raz adobrzezupełnie ostudzone lub jeszcze lekko ciepło. Polać powstałym przy pieczeniu syropem. Smacznego! Śliwek radzę upiec więcej. Są doskonałym dodatkiem do wszelkich puddingów czy kremów śniadaniowych, a także gofrów czy tostów na słodko. Znikają błyskawicznie, bo cynamonowo-słodki zapach kusi ogromnie. Mówię Wam - temu nie można się oprzeć... Ciasta kruchego wychodzi na dwie takie tarty. Ale nie wiem, jak przygotować połowę
Pożeraczka, czyli raz adobrzejuż nie dojrzeją. Zainspirowana kilka lat temu przez Fannie Flagg wędruje do ogródka. Czas na smażone zielone pomidory... i pyszną konfiturę. Konfitura bardzo oryginalna i pyszna. Znakomita do kanapek, tostów, serów i deserów. Czas przygotowania: 80 minut Składniki: 2 kg zielonych pomidorów, 1 pomarańcza, 3 łyżki startej pigwy, 400 g cukru, Szczypta mielonych goździków. Przygotowanie: Z pomidorów
SzczyptaSmaQpotem musiałam, go trochę oderwać by zmieściło się jajko, więc generalnie ciasta powinno być na ok.3 gofry a nie 2 :) Ps. Dodałam przepis na chleb tostowy pod postem z tostami, o tutaj
More food, love and dreamsTost(y?)* z żółtym serem,szynką, jajkiem sadzonym** i szczypiorkiem keczup, ogórek, pomidor, sałata *z domowego chleba na zakwasie z suszoną żurawiną (nasza miłość z mamą, żurawina musi być obowiązkowo *.* ) (chleb opieczony, a następnie usmażony z serem na patelni ) ** z płynnym żółtkiem Matko, ale duszno :O Czasami sama jestem na siebie zła, za.. za wszystko, własną głupotę przede
More food, love and dreamsplastry, posypane czerwoną cebulką drobno posiekaną. Dwie mozzarelle 125 g. posypane suszoną bazylią lub świeżą, odrobina oregano. Garść zielonych oliwek nadziewanych papryczką. Wszystko delikatnie posolone. Do tego opiekane , ciepłe tosty. SMACZNEGO . CMOK
Pasje Jolkiuśmiechało się do mnie. Wołało. Zjedz mnie! Masło orzechowe. Taaak! Dopełniło pustą fałdkę w mych bioderkach. A później się doczytałam, że podobną kombinację, tyle że w tostach, stosował Król Presley. Stąd ta nazwa. I raz na jakiś czas funduję ją sobie na śniadanie. Wraz z setkami pustych kalorii. I energią na cały bezmięsny dzień. Śniadanie
bastalenaBardzo lubię tosty, grzanki i wszelkie kanapki na ciepło. Sprawdzają się super w jesienne wieczory, kiedy plucha za oknem i chce nam się czegoś ciepłego i bardziej pożywnego, ale także jako przekąska imprezowa. Oczywiście to co znajdzie się na naszej grzance zależy od naszej inwencji :) U mnie na chrupiącej grzance znalazło się pikantne chorizo, jajko, słodka papryka i ciąąągnąca mozzarella
Walijskie Pichcenie