przepis - 33114 przepisów (strona:1200/2208)

Przepis podpatrzyłam na blogu  seven days in sunny june. W zamrażalniku miałam łososia i stwierdziłam, że trzeba coś z nim zrobić. Przepis zmodyfikowałam. Wyszło smaczne i szybkie danie. Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow

się powtarzam, ale cóż, uwielbiam wypieki z jabłkami. Dają one nutę kwaskowatości połączoną ze słodyczą ciasta, więc i tym razem nie mogłam się oprzeć tej pokusie. Jak tylko zobaczyłam przepis, wiedziałam, że go przygotuję.   Tym razem pochodzi on z numeru 10 „Ale pychoty”. Po upieczeniu ciasto jest wilgotne. Samo przygotowanie zaś jest błyskawicznie. Cała filozofia polega na wymieszaniu składników(...)przelaniu ich do foremki. Przepis lekko zmodyfikowałam – dodałam do masy mleko oraz trochę inaczej połączyłam składniki. Składniki na blaszkę 14x31cm (duża keksówka): 0,5 kg mąki 5 jajek 1 szklanka cukru 3-4 jabłka (najlepiej szara reneta) 1 szklanka oleju 2 łyżki kakao 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 opakowanie cukru waniliowego 1 łyżeczka cynamonu ¼ szklanki mleka Przygotowanie: Jajka ubić

Wiem, że nie jest to przepis ani chiński ani francuski, lecz nie o to w nim chodzi. Zamysłem były dwa odmienne bieguny, które jednak podobne są do siebie w ważnych kwestiach. Tak samo jak są różnice, tak są i podobieństwa. Ten tajemniczy wstęp wyjaśni Wam akcja Andźki, Pestki i Delimammy – „Marchewką czy kijem?”. Ja odkryłam ją dzięki Andźce na blogu(...)się nam buzia i jak lubiliśmy wędrować oraz poznawać nowe miejsca. Tak nam zostało do dziś. Skoro się już rozpisałam powinnam też wspomnieć dlaczego do akcji dołączam właśnie taki przepis. Jest on prosty, ale jakże obrazujący dwie nasze osobowości.   Po pierwsze, oboje jesteśmy fanami kuchni orientalnej, więc to miało być motywem przewodnim dania. Po drugie Orient i Francja niewiele

Dość długi czas zbierałam się do wykorzystania przepisów z kuchni Lidla. Na pierwszy ogień, więc wybrałam przepis Pascala , którego uwielbiałam już za czasów bycia nastolatką. Do dziś pamiętam, jak wtedy oglądałam jego program na tvn-ie z kartką w ręku, aby zanotować ciekawe propozycje. Dlatego i tym razem nie mogło być inaczej i to jego przepis urzekł mnie najbardziej

szkoły, pod warunkiem, że wytrzyma do wieczora. Moja niestety poszła w mgnieniu oka, więc z planów zostały tylko wspomnienia. Ach, czy u Was dzieje się zawsze podobny schemat? Przepis pochodzi z bloga prosty przepis na szczęśliwe życie . Składniki: 2 wędzone udka z kurczaka 1 por (biała częśc) 1 puszka kukurydzy 1 puszka czerwonej fasoli 1 czerwona papryka 3 łyżki majonezu

ulubionych wypieków w wersji słodkiej, aczkolwiek czasami mnie najdzie na niego ochota. Jest też w tej kwestii parę wyjątków, na które zawsze się skuszę. Do nich należy m.in. dzisiejszy przepis, mimo że robiłam go pierwszy raz to muszę przyznać, że ciasto wychodzi delikatne i puszyste - po prostu takie jak ma być, a kwaśne owoce świetnie z nim współgrają. Ci, którzy(...)chętnie ze sobą zabieram do pracy lub na uczelnię. Wykonane domowym sposobem wychodzą nam taniej, a po drugie mogę przygotować farsze, które nie zawsze możemy dostać w sklepach. Dzisiejszy przepis został przeze mnie kiedyś znaleziony na portalu Onet.pl Składniki: 0,5 kg mąki 2 jajka 0,5 szklanki cukru + 2-4 łyżki do nadzienia 1/3 kostki masła 5 dkg drożdży

obtaczamy w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Smażymy na oleju z obu stron na złoty kolor. Podajemy razem z sosem. Z podanej porcji wychodzi około 6 kotletów. Inspiracją był przepis z bloga Choochla

narożnikach wycinamy kształt litery L i każdy róg ciągniemy do środka. Na środku kładziemy konfiturę. Pieczemy 7 minut w 220 stopniach.  Mała ściągawka jak wykonać ciasteczka: Oryginalny przepis mamy u  Peggi w kuchni

między rogalikami, żeby się nie posklejały podczas pieczenia. Pozostawiamy 20 minut do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Rogaliki pieczemy 15-20 minut Po upieczeniu  posypujemy cukrem pudrem. Przepis znaleziony u Tsumiko w Kuchni

solą. Do warzyw dorzucamy usmażonego wcześniej kurczaka. Na koniec mieszamy wszystko z kaszą kuskus i chwilę smażymy. Doprawiamy sosem sojowym, curry, oregano i bazylią. Podajemy na ciepło. Zainspirowana przepisem z bloga --> Roślinożerka

sól. Smarujemy bułeczki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 25-30 minut. Niesamowity zapach w całym domu :) Jak dla mnie są najlepsze, gdy są jeszcze ciepłe ;) Przepis pochodzi z Zoom Yummy

Maliny gotujemy z cukrem przez około 5 minut. Jeżeli nie lubimy dużych ziarenek malin, możemy je rozdrobnić za pomocą blendera.  Przed podaniem polewamy deser sosem:) Pokochaj gotowanie- źródło przepisu

Powstałą masą przekładamy ciasto ciemne i jasne.  Wierzch tortu i boki również smarujemy kremem i przyklejamy czekoladowe kuleczki. Wstawiamy do lodówki, żeby się schłodził. Tak wygląda po udekorowaniu :) Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki

minut. Następnie zdejmujemy przykrycie i pieczemy na termoobiegu jeszcze 15 minut. Tak przygotowanego kurczaka podałam z ryżem z dodatkiem koperku oraz z surówką z kapusty pekińskiej. Smacznego!:) Oryginalny przepis