Za oknem szare puchacze przysłaniają niebo. Jest ponuro i smutno. Hałdy śniegu leżą na poboczach, chodnikach. Pomimo to, wciąż sypie z nieba biały puch. Śniegowe
W kuchni Karmel-itkiPrzychodzi taka chwila, kiedy wszystko staje na głowie. Gdy cały świat koziołkuje w zawrotnym tempie, przewraca się do góry nogami. Jest taki moment, kiedy zupełnie
W kuchni Karmel-itkiduża, 29. Widelec do sałaty duży, 30. Widelec kucharski, 32. Łyżka wazowa, 33. Łyżka do sosu, 34. Nóż do steków, 35. Nóż do pizzy (ząbkowany), 36. Nóż do tortu, 37. Łopatka do tortu, 38. Szczypce do ciast, 39. Szczypce do lodu, 40. Nóż serwingowy do ryb, 41. Widelec serwingowy do ryb, 42. Nóż do ryb, 43. Widelec
W kuchni Karmel-itkiJeśli czytacie mnie w miarę regularnie (choć ja regularnie nie piszę), musieliście spotkać się z dość częstym "bananowym problemem".Jak wiecie, w posiadaniu rodziny są sklepy
W kuchni Karmel-itkiPromienie słoneczne zalewają otoczenie. Spacerując, mrużę zza okularów oczy, ale to nic nie daje. Skręcamna śródmiejski bazar, wpadając tym samym w wirujący tłum kupujących. Sprzedawcy przekrzykują
W kuchni Karmel-itkiTen przepis Karmel-itka obiecała wstawić uroczemu Panu od Jana Niezbędnego, który towarzyszył blogerom na Wielkim Finale i Pikniku BlogerChef'a i, z którym Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkiWakacje to okres lekkich zup jarzynowych, delikatnych makaronów pełnych warzyw, kolorowych sałatek i owocowychdeserów. Wyrzucamy z jadłospisów tłuste mięsiwa, ciężkie sosy, majonezowe i syte sałatki czy
W kuchni Karmel-itkiRobiąc porządki w kuchennych szafkach, Karmel-itka znalazła niezliczone opakowania kaszy gryczanej prażonej.Skąd? Dobre pytanie, na które sama Karmel-itka odpowiedzieć nie potrafi. Tym bardziej
W kuchni Karmel-itkiIdąc dalej, tropem małopolskich inspiracji, dziś zapraszam na nieco inną wersję pomidorowej. Delikatny, aromatyczny kremze świeżych dojrzałych pomidorów. Świetnie komponował się z prawdziwym kozim serem. Jego
W kuchni Karmel-itkiZapach świeżo upieczonych w nocy bułek rozchodzi się po całym domu, budzi domowników i zaprasza na śniadanie. Śniadanie od serca,bo któż normalny piecze w środku
W kuchni Karmel-itkiZłocista substancja, gęsta, lepka i ciągnąca. Spływa wolno po ściankach słoika. Charakterystyczna woń uderza w nozdrza.Słodycz kusi, nęci, aż nie potrafisz się oprzeć. Sięgasz łyżeczką
W kuchni Karmel-itkiJesienne wieczory skąpane w blasku płomieni bijących z kominka. Otulone zapachem drewna, a gdzieś po cichutkunuci radio utwory Rollings Stones'ów.Przychodzi chwila słabości. Ochota na
W kuchni Karmel-itkiTato mieli czarne ziarenka maku. Zaróżowiona z wysiłku twarz promienieje uśmiechem. Dzieci rzucają się mąką,jak małe bałwanki biegają po kuchni. Mama, pilnując ryb na patelni
W kuchni Karmel-itkiZa oknem słońce, lekkie i orzeźwiające. Ptasi śpiew już budzi z rana.Uwielbiam wiosnę za jej rześkość. W końcu mogę spacerować bez końca, w lekkim sweterku
W kuchni Karmel-itkiStoi nade mną Pan z aparatem. Co mam upiec, co ucierać, aby wyszło? Nie lubię robić z siebie błazna, a jeśli gotuję wszystko musi osiągnąć najwyższy
W kuchni Karmel-itki