ciastka na patykach, które wyglądają jak lizaki. W smaku i wykonaniu przypominają bajaderki. Podstawowy przepis składa się z pokruszonego ciasta połączonego ze spoiwem w postaci dowolnego kremu do tortu, nutelli, masła orzechowego lub dżemu. Wszystko oblane jest czekoladą i udekorowane kolorowymi posypkami. Świat oszalał na punkcie słodkości na patykach, które rozsławiła Bakerella, autorka książki w całości poświęconej takim "patyczakom". Warto
Smakowity Blog KulinarnyPrzypominam przepisy na ciasta z mojego bloga. Pora na odgrzebywanie zapomnianychBananowe.Przepyszny tortBez pieczeniaPlacek amerykańskiMakowiec owocowo-cytrynowyTyramisu z wiśniamiCiasto z masą jabłkowąSMACZNEGO Czekam na Państwa opinie
W kuchennym oknie Ewywpisów na temat tradycji świątecznych. Zaś tegoroczny sezon zaczniemy od smakowitego przepisu na marchewkowy torcik z pomarańczowym kremem mascarpone. Chyba kiedyś już Wam pisałam, że nie jestem fanką tradycyjnych tortów, ale pod takim podpisuję się obiema rękami, bo nie zawiera śmietany, lecz pyszny serowy krem, zaś ciasto jest wilgotne, naładowane orzechami i aromatycznymi przyprawami korzennymi :) Z Mężem uwielbiamy ciasto
Chilli Czosnek i Oliwatakim dodatkiem. Niestety przepisu nie wymyśliłam sama tylko podpatrzyłam na stronie Kotlet.tv, jednak jest na tyle fajny, że ze spokojnym sumieniem dziele się nim z Wami :) Dodatkową „wisienką na torcie” jest przepiękne wykończenie babeczki w postaci renifera Rudolfa (podpatrzone na printerest)Potrawa przygotowana z tego przepisu zawiera gluten.Ilość porcji: 16Składniki:2 szklanki mąki pszennej1 szklanka mleka2/3 szklanki cukru2/3 szklanki
Kolizje Smakówrazu całą mąkę, to opadnie; nie otwieraj piekarnika! Opadnie!), to i tak poszło nam całkiem nieźle, a biszkopt jest ogromny i puszysty. Po południu będziemy zmieniać go w tort - mam nadzieję, że z tak samo dobrymi efektami.Póki co - szarlotka być może hiszpańska.Szarlotka hiszpańskaSkładniki:(na tortownicę o średnicy 26 cm)200 g miękkiego masła150 g cukru4 jajka200 g mąki
Pożeraczka, czyli raz adobrzePoza jednym jedynym tortem (archiwalnym zresztą) blog przepisów nie widział przez dobre pięć miesięcy. Jak na blog kulinarny to całkiem sporo, nieprawdaż...? Dzisiaj też nie będzie niczego powalającego na kolana, ot, zaspokojenie nagłego apetytu, który dopadł mnie znienacka. Co się stało, że blog powoli będzie wracał do pierwotnej funkcji, czyli prezentowania przepisów? Otóż, drogą kupna, nabyłam w końcu aparat
Pożeraczka, czyli raz adobrzewrócił z pracy obejrzeliśmy najnowszy film Tima Burtona Frankenweenie, i choć łzy pociekły mi przy kilku scenach, bawiłam się świetnie. I teraz jest już dobrze, i planuję coś niesamowitego - tort podróżny. Mam nadzieję, że się uda!A teraz już zapraszam Was na kaszkę - czekoladową, słodką, gęstą, na poprawienie humoru, na samotny wieczór, na uśmiech.Czekoladowa kaszka mannaSkładniki:(na 4 porcje
Pożeraczka, czyli raz adobrzechce się jeść. Nie umiem się jej oprzeć, i już.Kiedy szłam do sklepu po cukier puder, nie myślałam nawet o obiedzie - byłam w stu procentach pochłonięta pracą nad tortem. Jednak kiedy zauważyłam brukselkę na półce od razy pomyślałam o tym, jaka jestem głodna. Niewiele myśląc, wrzuciłam opakowanie do koszyka, po czym sięgnęłam również po pierś z kurczaka - wydawało
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniczego strasznego, ale jakoś nie umiem się przekonać... Cóż, może i do tego smaku kiedyś dorosnę.Wracając do mojej mięty - robiła ze dekorację na urodzinowym torcie C., znalazła miejsce na pysznej tarcie z truskawkami i wylądowała w kilku koktajlach. W końcu postanowiłam się przemóc, i zrobić z niej gwiazdę. Długo szukałam, aż w końcu na blogu Pyszne jedzonko
Pożeraczka, czyli raz adobrzewierzch resztę masy serowej - można użyć szprycy do wypełnienia boków - wyrównać wierzch. Wstawić na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do lodówki.Przed podaniem zdjąć obręcz z tortu, boki i wierzch udekorować truskawkami i bezami.Smacznego!Do przepisu Kasi dodałam trochę od siebie - inny spód, inne owoce, inne proporcje masy serowej. Całość wyszła znakomita, i z pewnością jeszcze to ciasto
Pożeraczka, czyli raz adobrzezdjęcia i pisanie. Jakoś nie jest nam po drodze...Oglądam ostatnio Kagekampen. Duński program o pieczeniu. Od poniedziałku do czwartku uczestnicy stają przed zadaniami postawionymi przez zawodowych cukierników. Tort, ciasteczka, beza, rolada... I kiedy tak C. popatrzył na śliczne rolady, które panie przygotowały stwierdził, że też mam mu jakąś zrobić. No dobra, niech już będzie...Na blogu A dupa
Pożeraczka, czyli raz adobrzepory miałam tylko czerwony i czarny, teraz mam jeszcze żółty, zielony i niebieski. Z tych kilku kolorów można tworzyć niekończące się kombinacje. Może wreszcie zdecyduję się na tort tęczowy
Pożeraczka, czyli raz adobrzewzględnej swobody. Planuję walentynkowe słodkości, i pomysłami na nie będę się dzielić w przyszłym tygodniu. Wbrew pozorom - nie będzie różowo, cukrowo, z mnóstwem czerwonych serc. Zamiast tego lekki tort, coś szybkiego i coś cudownie czekoladowego... Może znajdziecie jakieś inspiracje?Na razie wstęp do pierwszego przepisu. Zanim zabierzecie się za ciasto właściwe, trzeba przygotować curd... Ale to nie problem - curdy bowiem
Pożeraczka, czyli raz adobrzejeszcze zupełnie ciemno. A teraz do meritum wpisu.Trufle to fajna rzecz. Robi się je szybko (zasadniczo, można wybrać wersję urozmaiconą, która zajmie tyle samo czasu, co przygotowanie pokaźnego tortu), wyglądają niezwykle efektownie, i często obdarowani nie chcą wierzyć, że nie zostały kupione w sklepie. Lubię trufle, i w zasadzie nie mam pojęcia, dlaczego robię je tak rzadko. Szczególnie
Pożeraczka, czyli raz adobrze