Danie, które ma swoich miłośników i zatwardziałych przeciwników ze względu na użycie surowego mięsa i żółtka. A Wy do której grupy należycie ;) ? Prawdziwy tatar powinien
Symfonia smakowaOstatnio mocno strajkowałam w kuchni. Stwórca obiadu nie chciał, co mnie niezmiernie cieszyło. Jedynie co chciał to tak na ząb coś lekkiego. Tak przekąsić. To mu
bastalenaPieczarki bardzo lubię i często używam w swoich potrawach. Mają mało kalorii i można je dodawać do bardzo wielu dań. Ostatnio będąc na zakupach trafiłem na
Parowar FacetaZastanawiałem się, co też to ja mogę dziś na obiad zrobić. Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłem racuchy; chyba moja babcia ostatnio mi racuchy robiła, lat temu
BaRepasKiedy parę lat temu spróbowałam sałatki warstwowej gyros to się w niej zakochałam. Teraz trudno mi sobie wyobrazić aby zabrakło jej na stole podczas świąt czy
paapilotkaaKolejny letni długi weekend za nami. Straszne to jak czas szybko mija, a ten wolny to już szczególnie. Choćby człowiek się położył, patrzył w ścianę i
Kuchnia po mojemuNo i zaczęło się... Wielkie odliczanie godzin pozostałych do początku roku 2014. Ostatnie plany sylwestrowe się klarują. Ostatnie ustalenia kulinarne i listy zakupów imprezowych się załatwiają
Kuchnia po mojemuKanapki - nieodzowny element domowych jadłospisów. Podajemy je najbliższym na śniadanie, kolację, a także na wynos. Do szkoły, na wycieczkę i w każdej innej sprzyjającej sytuacji w
Kuchnia po mojemuKażda rodzina, każdy dom ma swoje tradycyjne świąteczne menu, które bardzo często jedynie z drobnymi zmianami króluje na świątecznym stole rok-rocznie przez wiele lat. Z
Kuchnia po mojemuW środę pierwszy raz od pewnego czasu naszła mnie chęć zrobienia czegoś w kuchni "ponad program". Przyznaje od razu, ze nie była to spontaniczna i bezinteresowna
Kuchnia po mojemuŻeby nie było, że Kuchnia po mojemu wypadła totalnie z obiegu dziś czysto kulinarny wpis. W końcu. Po wczorajszym obiedzie z ogniska należało zjeść domową kolację
Kuchnia po mojemuNo i co? Jak zwykle? Święta, święta i po świętach? U Was też? Jak zwykle ogrom wykonanej pracy, nieprzyzwoite obżarstwo, trochę śmiechu w gronie najbliższych
Kuchnia po mojemuWpadam na chwilę pochwalić się, że znów do naszego domu święto pizzy zawitało. Wiem - co to kogo obchodzi w sumie. Może i nikogo skoro na moim
Kuchnia po mojemuWitam ponownie w nowym roku ;) Wcale on już nie taki nowy wprawdzie bo już 3/4 miesiąca za nami. Mimo to wow - to już trzeci raz w
Kuchnia po mojemuZnowu czas mija, a mnie nie ma tu i nie ma. Choćbym nawet chciała to nie ma kiedy kucharzyć z polotem. Babcia znowu w szpitalu, a
Kuchnia po mojemu