Kiwasz delikatnie głową w rytm ulubionej piosenki. Loki skaczą nieznacznie, podążając za ruchami głowy. Nucisz po cichu razem z piosenkarzem, stukasz palcami w blat stołu, gryziesz
W kuchni Karmel-itkiTak, zgadza się. Karmel-itka pisze dla Was już 4 lata ! Wciąż zastanawiam się, gdzie ten czas tak szybko uciekł? Pamiętam swoje kulawe początki, paskudne zdjęcia
W kuchni Karmel-itkiI kolejny z rzędu wieczór słyszę głośną muzykę, śmiech i gwar dobiegający z budynku naprzeciwko. Karnawał! W oknach przemykają postacie w smokingach pod muszką i balowych
W kuchni Karmel-itkiTylko blask świec nikło oświetla salon. Sączy się gdzieś w tle romantyczna nuta, pośród głuchej ciszy wieczoru. Stół zastawiony elegancko i wykwintnie, acz skromnie nieco. Wystarczy
W kuchni Karmel-itkiW lampce mieni się czerwone wino. Patrzy na nią swoim przenikliwym wzrokiem i czeka, czeka co zrobi. Czy wypije? Czy spojrzy w oczy? Czy coś powie
W kuchni Karmel-itkiObserwuję gołębie za oknem, siedzące na antenie sąsiadów. Czyszczą swoje wilgotne piórka, trzepią skrzydełkami, kręcą się wokół własnej osi, aż w końcu siadają spokojnie i patrzą
W kuchni Karmel-itkiIdziesz chodnikiem i ani się nie spostrzeżesz, już leżysz. Sól, piach czy popiół nie mają racji bytu, ślisko jak na lodowisku. Samochody na zakrętach kręcą się
W kuchni Karmel-itkiMałe co nieco chodzi za Tobą jak cień. Chodzi i kusi. Coś niewielkiego, słodkiego i pysznego. Coś czekoladowego, by wzmóc produkcję endorfiny i serotoniny, by poprawić
W kuchni Karmel-itki"No, ale co Ty robisz, się pytam! Co Ty robisz?!" "Jak to co, obiad." "Miały być schabowe, a Ty mi tu takie piękne mięso marnujesz!" "Jakie
W kuchni Karmel-itkiŚnieg prószy, drobny i mokry. Przykleja się do czapki, kurtki, szalika. Malutkie płatki lądują na zaczerwienionej twarzy, a obłoki pary unoszą się nad przechodniami. Udeptana warstwa
W kuchni Karmel-itkiZmarznięty wchodzisz do domu, otrzepujesz się ze śniegu. Czerwony nos jak Rudolfa, pociągasz nim przerażająco. Zmarznięte uszy, aż sztywne i krwiste. Skostniałe dłonie, pomimo rękawiczek
W kuchni Karmel-itkiPrzyszedł do niej z pięknym bukietem róż i butelką wina. Róże już zwiędły, lecz zostało wino. Czerwone, mocno wytrawne, drogie i w pięknej butelce. Portugalskie. Ale
W kuchni Karmel-itkiSzeleści opakowanie ciasta francuskiego, na blacie leżą dorodne kawałki łososia. Gdzieś w lodówce pewnie znajdzie się jakiś twarożek. A ja mam ochotę na coś prostego, acz
W kuchni Karmel-itkiDziecięcy krzyk słychać w oddali. Biegają małe istotki - księżniczki, królewicze, zajączki, spidermany, batmany i biedronki, małe Shreki, osiołki, a nawet i wróżki. Śmieją się i cieszą
W kuchni Karmel-itkiWszystko się klei od soku i pachnie pomarańczową skórką. Bucha gorąco od piekarnika, nadal próbuję doczyścić dłonie od ciasta. Jego ugniatanie mnie relaksuje, cały stres znika
W kuchni Karmel-itki