W tym roku dyni u nas pod dostatkiem, balkon ugina się pod ich ciężarem, a drugie tyle skrupulatnie przechowujemy w stodole na sianie ;). Za dużego wyboru nie mamy jeśli chodzi o różnorodność odmian w tym roku, ale na przyszły rok zaszalejemy bardziej. Moja ulubioną odmianą jest dynia Hokkaido, za to że ma fajną mączną konsystencję, za to że można ją wykorzystać prawie w całości i do wszystkiego oraz za to że zawiera dużo beta karotenu i witaminy A. A ty jaka odmianę lubisz najbardziej? Autor... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...