09 listopada

Orientalna pasta z dyni i pomidorów

W tym roku dyni u nas pod dostatkiem, balkon ugina się pod ich ciężarem, a drugie tyle skrupulatnie przechowujemy w stodole na sianie ;). Za dużego wyboru nie mamy jeśli chodzi 
o różnorodność odmian w tym roku, ale na przyszły rok zaszalejemy bardziej. 
Moja ulubioną odmianą jest dynia Hokkaido, za to że ma fajną mączną konsystencję, za to że można ją wykorzystać prawie w całości i do wszystkiego oraz za to że zawiera dużo beta karotenu i witaminy A. 



A ty jaka odmianę lubisz najbardziej?

Autor Zdjęcia: thinkstockphotos.com
A teraz zejdź niżej i później przepis na moje orientalne puree z dyni i pomidorów. 
Takie puree to fajna baza do sosów, zup, past na kanapki w wersji właśnie takiej czy np. humusu dyniowego.

Składniki:
1 mała dynia hokkaido ok 1 kg
1 kg pomidorów
pół łyżeczki cynamonu
pół łyżeczki soli
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1 duży ząbek czosnku



dodatkowo:

łyżeczka sezamu czarnego 
grzanki graham od Mamut





Przygotowanie:

Dynię kroimy na mniejsze kawałki, polewamy oliwą, posypujemy cynamonem i solą. 
Pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do 150 stopni. Pomidory w całości 15-20 minut w 200 stopniach, po upieczeniu obieramy ze skóry i wydrążamy gniazda nasienne.

Upieczoną dynię i pomidory wkładamy do misy blendera. Dodajemy czosnek. Całość miksujemy, 
tak aby powstała gładka pasta.

Gotową pastę doprawiamy kminem rzymskim. Taką pastę możemy serwować jako przekąskę na zimno z grzankami, a możemy również za pasteryzować ją w słoiki na później.

Jeśli dynia po upieczeniu jest bardzo sucha należy dodać przegotowanej wody, puree powinno być lekko wilgotne, jeżeli zbyt mokra, należny odcedzić. 
Nie mniej jednak jeśli przygotujemy puree z pomidorami, konsystencja powinna być w sam raz.

Gotową masę dyniową nakładamy do umytych i wyparzonych słoików, następnie słoiki dokładnie zakręcamy również wyparzonymi zakrętkami.

Do dużego szerokiego garnka wkładamy złożoną kilkukrotnie kuchenną ścierkę, wstawiamy słoiki 
i wlewamy wodę do 2/3 wysokości słoików. Stawiamy na kuchence, doprowadzamy do zagotowania i pasteryzujemy na małym ogniu przez 20 minut.










2 komentarze:

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger