Na śniadanie chciałam zrobić coś zupełnie innego niż kanapki. Często piekę też grzanki w piekarniku. Nie zawsze jednak mam czas, aby z rana stać w kuchni, szczególnie gdy bardzo wcześnie muszę wstać do pracy. Takie obfite śniadanie to tylko w weekendy mogę sobie zafundować albo jak mam później do pracy. W lodówce nazbierało mi się trochę warzyw i wymyśliłam takie oto danie. Cebulę, czosnek, paprykę czerwoną i żółtą oraz cukinię podsmażyłam na patelni z przyprawami i ziołami... czytaj dalej...