Moja córka uparcie cowboya nazywa "kotbojem". I na nic zdają się tłumaczenia, że to za krowami a nie kotami panowie się uganiali. "Kotboj" i już! Czym się zatem to towarzystwo posilało? Idąc tropem Maćka, zajrzałam na amerykańskie strony z przepisami kulinarnymi. Znalazłam tam kilka ciekawych pozycji, ale doszłam do wniosku, że nie będę tego tematu traktować wprost. Przyświecać mi będzie jeden cel, prostota wykonania i minimalna ilość składników użytych w daniu. Maciek pisał, że kurczakami upolowanymi o świ... czytaj dalej...
Jest bardzo wiele rodzajów mięsa, począwszy od najbardziej popularnej w Polsce wieprzowiny czy drobiu, kończąc na mniej popularnej wołowinie, jagnięcinie lub cielęcinie.
Czytaj dalej...Sałatka z kurczakiem ma wielu swoich "wielbicieli", zarówno wśród tych, którzy dbają o linię, jak i wśród tych, którzy kalorii nie liczą.
Czytaj dalej...