Moje dzieci uwielbiają kotlety mielone. Korzystając z tego staram się do różnych mielonych przemycić trochę produktów, za którymi normalnie nie przepadają. Wczoraj znalazłam w szafce resztki fasoli. Pomyślałam, że mielone z fasoli będą świetną alternatywą dla zwykłych, tradycyjnych kotletów. I tak powstały nasze fasolaczki. Doskonałe na ciepło i zimno. Można je podać jako dodatek do np. ziemniaków i surówki lub jako samodzielne danie. Dzieci oczywiście pomagały przy przyrządzaniu a potem zjadły ze smakiem. 2 s... czytaj dalej...